Podchodziłem propaństwowo i prospołecznie w pracach nad tym porozumieniem - zaznacza w rozmowie z portalem wnp.pl Krzysztof Tchórzewski, minister energii.

Kamień spadł Panu z serca po podpisaniu porozumienia w Kompanii Węglowej?

- Ciężko było, ale jakoś poszło. Cieszę się, że zaufanie, jakie zdobyłem w roku 2007 w środowisku górniczym, pozwoliło na osiągnięcie porozumienia.

Uczestnicząc w redagowaniu tego porozumienia starałem się zachować pewną bezstronność, starałem się zadbać o załogę Kompanii Węglowej, a także o całą społeczność lokalną. I to, jak sądzę, pomogło we wzajemnym zrozumieniu.

Starałem się być w roli nie tylko reprezentanta strony rządowej. Podchodziłem bowiem propaństwowo i prospołecznie w pracach nad tym porozumieniem.

Czytaj cały wywiad na WNP.pl

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News