Dla jednych wciąż być może jestem bankowcem, dla drugich pozostaję jednak chłopakiem z "Solidarności Walczącej” - powiedział premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla "Gazety Polskiej".
- Dla jednych wciąż być może jestem bankowcem, dla drugich pozostaję jednak chłopakiem z "Solidarności Walczącej", który pod okiem esbeków miał kopać grób w lesie, zaznał "rosyjskiej ruletki" i ukrywał się w szpitalu, żeby zdać maturę - wskazał premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie, który ukaże się w środę (13 grudnia).
- Mam nadzieję, że dla większości moich Rodaków będę jednak tym, który pełniąc służbę publiczną, łączy w sobie antykomunizm i patriotyzm ze zdobytym wykształceniem, doświadczeniem zawodowym i umiejętnością zarządzania - mówił premier Morawiecki.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Mateusz Morawiecki: bankowiec czy antykomunista?