- Trzeba pomagać uchodźcom, ale w miejscach, w których są uchodźcami, a więc w obozach w Turcji, Libanie, Jordanii. Tam ta pomoc jest bardziej efektywna ekonomicznie – mówił w programie „Jeden na jeden” minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak.

Pytany o kryzys uchodźczy minister Mariusz Błaszczak powiedział, że można sobie z nim poradzić, jeśli państwa zachodniej Europy zmienią politykę azylową. - Jeżeli ona będzie taka jak dotychczas, to ona jest czynnikiem przyciągającym nowych emigrantów z Bliskiego Wschodu i Północnej Afryki - mówił.

Jego zdaniem konieczne jest wprowadzenie zasady powrotów. - Ci, którzy przyjeżdżają do Europy muszą mieć świadomość, że nie ma takiej możliwości, wtedy nie będą wyruszali w podróż, która czasami kończy się tragicznie - oceniał.

Pytany o to, czy Polska będzie przeciwna, powrotowi do pomysłów przymusowych limitów dla krajów UE w sprawie przyjmowania uchodźców, powiedział: - Będzie zdecydowane veto Polski. Dlatego, że taki system to będzie kolejny czynnik przyciągający kolejne fale emigracji do Europy z Bliskiego Wschodu czy północnej Afryki.

Jak mówił w programie TVN24, uchodźcom trzeba pomagać, ale nie w Europie. - Trzeba pomagać uchodźcom, ale w miejscach, w których są uchodźcami, a więc w obozach w Turcji, Libanie, Jordanii. Tam ta pomoc jest bardziej efektywna ekonomicznie – mówił.

Przywrócenie kontroli na granicy polsko-niemieckiej minister ocenił jako nierealne. Przypomniał jednak o planach uruchomienia kontroli na granicach podczas szczytu NATO i Światowych Dniach Młodzieży. - Pewnie przywrócimy kontrole ze względu na wydarzenia międzynarodowej, jakie będą miały miejsce w Polsce: szczyt NATO i Światowe Dni Młodzieży. To będzie kontrola na wszystkich granicach – mówił.

Bogdan Rymanowski zapytał także o to, co Mariusz Błaszczak sądzi o nowym przewodniczącym Platformy Obywatelskiej. - Jaki będzie Grzegorz Schetyna, to wiemy. Znamy Grzegorza Schetynę od wielu lat. Mnie trochę niepokoi to, jaki styl przyjmuje. Mówił, że będzie atakował wykorzystując ulicę i Brukselę. I to jest niepokojące. Jeżeli będzie atakował polski rząd poprzez zagranicę, to źle - powiedział.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News