Sławomir Neumann przewagą 22 głosów wygrał z Ewą Kopacz walkę o fotel przewodniczącego klubu PO. Marcin Święcicki, poseł PO, zapewnia Parlamentarny.pl, że wybory odbył się pokojowo i kulturalnie.
W swoim wystąpieniu, jak mówi poseł Marcin Święcicki, Sławomir Neumann zapowiedział, że będzie przede wszystkim dbał o jedność klubu. – Sławomir Neumann przedstawił wizję klubu, gdzie wszyscy będą równo traktowani, odniósł się także do wyniku wyborczego. Mówił, że mimo największych wysiłków, kolosalnej pracy, nie przyniosło to oczekiwanego rezultatu, w związku z tym podkreślił, że potrzebne są zmiany. Jak powiedział, będzie dbał o jedność klubu, równe traktowanie wszystkich. Zapowiedział także konieczność wypracowania zespołów eksperckich. Do tej pory naszym zapleczem był rząd, w tej chwili musimy stworzyć sami zaplecze eksperckie w klubie, żebyśmy byli dobrze merytorycznie przygotowani do prac – mówi poseł Marcin Święcicki.
Jak twierdzi, jeszcze przed posiedzeniem klubu, wszystko wskazywało na to, że obydwoje kandydatów idą łeb w łeb. – Wiadomo było, że szanse są równe. Wydaje mi się, że podczas prezentacji i obrad klubu Sławomir Neumann pokazał się jako osoba bardziej świeża, nowa, ale trudno mi powiedzieć, co ostatecznie zdecydowało. Przed posiedzeniem wszystko wyglądało na to, że obydwoje kandydatów idą łeb w łeb – mówi poseł. Zapewnia, że wybór nowego szefa klubu odbył się w pokojowej atmosferze. – Głosowanie odbyło się zgodnie z wyborami demokratycznymi, pokojowo, kulturalnie – zapewnia Marcin Święcicki.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Marcin Święcicki po wyborze Neumanna: Musimy stworzyć zaplecze eksperckie