Antoni Macierewicz odpowiedział na apel szefa MON Tomasza Siemoniaka do wzięcia udziału w debacie. Stworzono fałszywy obraz PiS Nie ma miejsca na taką debatę - powiedział Macierewicz.
Antoni Macierewicz odpowiedział, że nie ma o czym dyskutować z Siemoniakiem.
Nie ma żadnej decyzji
Nie ma miejsca na taką debatę. Podstawa tej debaty jest fałszywa, ona odwołuje się do spekulacji dziennikarskich. Nie ma żadnej decyzji dotyczącej przyszłych stanowisk - powiedział na antenie TVP Info.
Dodał, że "fałszywa podstawa tworzy fałszywy obraz PiS".
"Nie ma miejsca na taką debatę"
Z panem Siemoniakiem wielokrotnie próbowałem dyskutować na posiedzeniach Rady Obrony Narodowej i zawsze wykorzystywał pana Stefana Niesiołowskiego do ucinania dyskusji, do odbierania głosu, uniemożliwiania rzeczywistej dyskusji. Nie ma miejsca na taką debatę - mówił w programie "Dziś wieczorem"
Wcześnniej tygodnik "wSieci" poinformował, że skład rządu Beaty Szydło ułożył już Jarosław Kaczyński. Ministrem obrony narodowej miałby zostać Antoni Macierewicz.