- Nie rozumiem żenujących decyzji TVP wokół WOŚP. Myślę, że TVP podejmując te kontrowersyjne działania, by WOŚP nie było widać u niej na antenie, uwiarygadnia opinię, że przestała być publiczna. Taki stosunek, jaki ma TVP do WOŚP, taki sam ma do Polaków - powiedziała serwisowi Parlamentarny.pl Katarzyna Lubnauer, wiceprzewodnicząca Nowoczesnej.
Wsparła pani akcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy?
Katarzyna Lubnauer: - Tak oczywiście. Wzięłam nawet w niej udział. Byłam wolontariuszem i zbierałam datki. Tak zresztą jak w ubiegłym roku. Udało mi się też pobić ubiegłoroczny rekord, choć, niestety, ze względu na to, że musiałam być w Warszawie, kwestowałam dość krótko, niecałe 2 godziny. Zebrałam 1356 zł.
Kiedy chodziłam po ulicy Piotrkowskiej w Łodzi z puszką, czułam i widziałam ten niesamowity odzew łodzian, którzy wyjątkowo chętnie wrzucali pieniądze, ale też podchodzili, żeby porozmawiać. To było bardzo przyjemne i budujące doświadczenie, a przy tym szczytny cel, który przyciąga i inicjuje społeczną solidarność, sprawia, że mobilizujemy się jako społeczeństwo i łączy to nas.
To jest fajna impreza, mobilizująca Polaków, wzbudzająca nasze najlepsze cechy, szczodrość i dobro. To niesamowite, że kiedy w tym dniu spotyka się ludzi, widać u nich chęć pomocy, potrzebę zaangażowanego działania. Z radością wrzucają zebrane wcześniej drobniaki do puszki. Postanowiłam, że w przyszłym roku też będę wolontariuszem orkiestry. I pobiję tegoroczny rekord.
A co pani myśli o kontrowersjach wokół WOŚP, których autorem była TVP?
- W ogóle tego nie rozumiem. Ani tego, jak telewizja publiczna mogła zrezygnować z tego, by orkiestra była u niej na antenie. Nie mogę pojąć, jak można było wyciąć informacje o tej akcji, bo taka sytuacja miała miejsce w Wiadomościach TVP. Informacja o orkiestrze trwała zaledwie 16 sekund, a podana została w momencie, w którym większość Polaków była w akcję WOŚP zaangażowana.
A to, co się działo w programie red. Klarenbacha, który nie pozwolił powiedzieć, że korki w Warszawie są z powodu WOŚP, jest wręcz kuriozalne. Zupełnie też nie rozumiem, dlaczego wycięto przez Photoshop serduszko orkiestry jednemu z posłów. Tylko po to, by nie pokazać, że uczestniczył w Wielkiej Orkiestrze? Żenujące.
Czytaj też: Karski ponownie kwestorem PE; PO my jesteśmy tam gdzie powstają przepisy
To mnie wszystko dziwi. Myślę, że TVP uwiarygadnia w ten sposób opinię, że przestała być publiczna. Taki, jaki ma stosunek do WOŚP, taki sam ma do Polaków.
Z czego to się bierze? Dlaczego TVP miałaby lekceważyć Polaków?
- Myślę, że to kwestia ideologicznej wojny z WOŚP. Pamiętajmy, że orkiestra to instytucja, która w tym roku pomaga akurat dzieciom i osobom starszym. Ilość i nowoczesność sprzętu, którą dostarcza do polskich szpitali przyczynia się do tego, że wyposażenie wielu z nich jest często na poziomie porównywalnym do tego, co jest na Zachodzie. Bez niej tego by nie było. Ministerstwo Zdrowia samo z wyposażeniem tak wielu szpitali w nowoczesny sprzęt by sobie nie poradziło.
Przypomnę chociażby o przesiewowych badaniach słuchu, o inkubatorach dla wcześniaków, o nakładach na sprzęt do leczenia chorób serca. Tego było mnóstwo. Przez te 25 lat WOŚP, to jedno z ciekawszych wydarzeń społecznych, które tak bardzo przypadło do serca mnie oraz ogromnym rzeszom Polaków, bez względu na przynależność partyjną czy poglądy.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Lubnauer: Szybciej Macierewicz mógłby odwołać premier Szydło, niż odwrotnie