• Elżbieta Kruk (PiS) przekonuje, że Jacek Kurski ma takie same prawo startować na szefa TVP, jak inni kandydaci. Niezależnie od tego czy są, czy nie są politykami.
• Zapytana o skład Rady Mediów Narodowych (RMN) zaprzeczyła jakoby działania PiS w mediach były partyjne. Przypomniała, że PiS jako pierwsza partia zaproponowała ciało kolegialne ds. mediów z przedstawicielami opozycji.
• RMN prowadzi procedurę konkursową na nowego szefa TVP.
W piątek (23 września) na antenie RMF FM Elżbieta Kruk (PiS) komentowała ostatnie decyzje Rady Mediów Narodowych (RMN). Poseł jest członkiem Rady, której kluczowe decyzje w ostatnich dniach dotyczyły TVP i konkursu na szefa tej instytucji.
Na początku wywiadu wytknięto poseł, że PiS ostro protestowało, gdy szefem TVP zostawał Juliusz Braun, w 2011 roku a teraz gdy polityk Jacek Kurski jest szefem Telewizji Polskiej nie mają obiekcji.
- Znaczną część życia Jacek Kurski był dziennikarzem - broniła obecnego szefa TVP Kruk. - Czy polityk powinien tracić wszystkie prawa ludzkie? - pytała.
Jacek Kurski i Juliusz Braun byli obaj w przeszłości dziennikarzami, Kurski badał politykę jako dziennikarz i filmowiec śledczy, Braun był dziennikarzem mediów katolickich.
Kruk podkreśliła, że PiS, inaczej niż każda inna partia, powołał ciało kolegialne zarządzające mediami, w którym z mocy ustawy zasiadają politycy opozycji. W RMN zasiadają przedstawiciele Kukiz'15 i PO.
- Ustawowo zagwarantowaliśmy pluralizm w RMN - argumentowała.
- Nie widzę, żebyśmy zrobili to samo co PO - kończyła Kruk, odpowiadając na sugestię jakoby upolityczniono ciała kontrolujące media. Jednocześnie dodała: - Mamy większość. Taka jest kolej rzeczy.
Czytaj: PO pyta o kandydaturę Kurskiego na szefa TVP
W RMN zasiada troje czynnych polityków PiS, posłów obecnej kadencji. Są to Krzysztof Czabański (PiS), przepytywana Elżbieta Kruk (PiS) i Joanna Lichocka (PiS).
W tym tygodniu RMN opiniowała kandydatów w konkursie na szefa Telewizji Polskiej. W tym temacie padło pytanie o procesy w spółkach medialnych, które RMN kontroluje. Kruk zapewniała, że "trwają prace by przywrócić media Polakom", a konkurs na szefa TVP jest częścią tego procesu.
Coraz mniej kandydatów na szefa TVP
W ramach selekcji kandydatów RMN wybrała 4 z 23 kandydatów.
Krzysztof Czabański wskazał, że wśród osób, które zakwalifikowały się do drugiego etapu konkursu znaleźli się m.in.: obecny prezes TVP Jacek Kurski, była szefowa TVP1 Małgorzata Raczyńska-Weinsberg, dyrektor TV Biełsat Agnieszka Romaszewska-Guzy, prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Krzysztof Skowroński, a także reżyser filmowy Grzegorz Braun.
Wśród osób, które odpadły w pierwszym etapie konkursu, był m.in. współzałożyciel Telewizji Republika Piotr Barełkowski, który - jak mówił szef RMN - nie złożył ważnych wymaganych dokumentów. "Dlatego, mimo liberalnego podejścia, nie mogliśmy uwzględnić jego kandydatury" - powiedział Czabański.
Przewodniczący RMN poinformował, że drugi etap konkursu rozpocznie się w środę o godz. 12. "W drugim etapie zajmiemy się tymi ofertami od strony merytorycznej. Głównie będziemy oceniać kompetencje kandydatów w obszarze telewizyjnym. W zależności od naszej oceny będziemy kwalifikować ich do trzeciego etapu konkursu" - powiedział.
Trzeci etap konkursu ma polegać na rozmowie kandydatów z Radą, m.in. na temat wizji telewizji publicznej. "Między drugim a trzecim etapem konkursu będzie trochę czasu, więc kandydaci, którzy się do niego dostaną będą mieć trochę czasu na przygotowanie" - powiedział Czabański dodając, że w jego ocenie w ostatnim etapie konkursu "nie będzie więcej niż 10 rozmówców".
Czabański informował, że konkurs na nowego szefa TVP powinien zostać rozstrzygnięty do połowy października.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kurski w drugim etapie konkursu na szefa TVP. Elżbieta Kruk: Ma do tego prawo