• Rafał Wójcikowski głosował z PiS, bo poczuwa się do odpowiedzialności za kraj. W jego ocenie obecności na Sali Kolumnowej wymagała racja stanu.
• Paweł Kukiz zapowiedział, że wobec posła nie będzie wyciągał konsekwencji.
• PiS jest gotowe prowadzić obrady w 2017 roku na Sali Kolumnowej, jeśli opozycja nie zrezygnuje z okupacji sali głównej.

Rafał Wójcikowski (Kukiz'15) uzasadnił dlaczego głosował na Sali Kolumnowej Sejmu wraz z większością parlamentarną PiS. Poseł był jednym z dwóch posłów od Kukiza obecnych na tej sali, po tym jak opozycja zablokowała mównicę i zaczęła okupować salę plenarną.

- Marszałek Kuchciński (PiS) miał prawo przenieść obrady - stwierdził poseł klubu Kukiz'15 w TVP Info, tydzień po dniu głosowania (23 grudnia). - Podporządkowałem się decyzji Marszałka, bo to nie była kwestia racji politycznej, czy kłótni. To była kwestia racji stanu. Jeśli tak potraktujemy to co się działo, to trzeba było być w Sali Kolumnowej.

Polityk przekonywał do takiego działania innych posłów klubu Pawła Kukiza. Większość klubu nie zaangażowała się jednak tak jednoznacznie.

Czytaj: Tak wygląda plan protestu na sali plenarnej

- Jestem w stanie zrozumieć protestujących w sali plenarnej - dodawał poseł pytany w telewizyjnym wywiadzie. - Są trochę, jak zwierzęta. Jak szczura zagoni się do rogu, to też broni się do ostatniego tchu. Posłowie w sali plenarnej w takiej sytuacji się znaleźli.

Poseł ocenił, że nie można ich pociągać także do odpowiedzialności, bo poseł na Sejm RP ma wolny mandat i to definiuje, gdzie i jak chce głosować czy też protestować.

Paweł Kukiz zapowiedział, że nie będzie konsekwencji wobec posłów jego klubu, którzy byli na Sali Kolumnowej z politykami PiS. Lider formacji stwierdził, że wolność w jego klubie także takim przyzwoleniem będzie się objawiać.

Czy opozycja spędzi w Sejmie Święta?

Trwający od piątku (16 grudnia) protest opozycji na sali plenarnej jest kontynuowany. PO zdecydowała w czwartek (22 grudnia), że posłowie tej partii pozostaną do 11 stycznia w Sejmie, co wymusi ich obecność na Wiejskiej w dni 25 i 26 grudnia - Święta Bożego Narodzenia. Taką samą decyzję podjęła Nowoczesna.

- Jeden spędzi Święta z rodziną, inni spędzą je na sali plenarnej - obojętnie podszedł do sprawy poseł Wójcikowski. 

Sejm może dalej pracować w Kolumnowej

W czwartek (22 grudnia) szef MSWiA, Mariusz Błaszczak zapowiedział, że jeśli opozycja nie pozwoli wrócić do normalnej pracy parlamentowi, obrady dalej będą się odbywać w Sali Kolumnowej Sejmu.

- Nie będziemy egzekwować, w sensie "wyciągania" (...) posłów. Nie, jeżeli oni nie ustąpią, to dalej obrady będą kontynuowane w sali, w której się odbywały w ostatni piątek, a wcześniej też wielokrotnie odbywały się w sierpniu 2010 r. - powiedział polityk PiS.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News