• Klub Kukiz'15 i koło Wolni i Solidarni złożyły w Sejmie wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu wspólnej "Deklaracji pamięci i solidarności Sejmu RP i Rady Najwyższej Ukrainy".
• PiS złożył wniosek o niezwłoczne przystąpienie do drugiego czytania projektu.
Konrad Głębocki (PiS) składając wniosek o niezwłoczne przystąpienie do drugiego czytania projektu podkreślił, że w deklaracji zapisano wspólny sprzeciw Polski i Ukrainy wobec łamania prawa międzynarodowego. "Rosja wielokrotnie zyskiwała na skłóceniu narodów, które chciała od siebie uzależnić. Nie można dzisiaj świadomie lub nie służyć realizacji tej polityki. W obliczu powrotu do imperialnej polityki Rosji i nasze narody winny wskazywać się solidarnością i współdziałaniem - zaznaczył poseł PiS.
Józef Brynkus (Kukiz'15) sugerował, że deklaracja to próba pisania na nowo historii. Według niego kompromitacją jest zapis mówiący o antykomunistycznej walce Ukraińców. "Owszem możecie za takową uznać działania Petlury, ale ujmując to tak, jak jest zapisane w projekcie uchwały dajecie zgodę na uznanie za te działania także akcji OUN-UPA. Poza tym stwarzacie mit o skali oporu porównywalnej z oporem społeczeństwa polskiego" - ocenił poseł. Według niego projekt zawiera też zobowiązanie moralnie "do ścigana i tych, którzy będą twierdzić, że było ludobójstwo na Ukrainie".
"Czy my chcemy braterstwa i solidarności między naszymi narodami, między Polakami a Ukraińcami, czy chcemy obłudy. Ta deklaracja głęboko w wielu miejscach rozmija się z prawdą. Nie będziemy popierać nieprawdziwej deklaracji" - podkreślił Kornel Morawiecki (Wolni i Solidarni). Ireneusz Zyska (WiS) złożył wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Kukiz'15 i WiS za odrzuceniem projektu polsko-ukraińskiej deklaracji pamięci i solidarności