Prezydencki minister Krzysztof Szczerski w rozmowie "Jeden na jeden" w TVN24 pozytywnie ocenił spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z szefem Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem.

„Spotkanie z Donaldem Tuskiem miało na celu załatwienie ważnych dla Polski spraw. I te sprawy prezydent załatwił dokładnie tak, jak sobie zaplanował. To, co miał uzyskać zarówno w rozmowach o NATO, jak i w Unii Europejskiej, właśnie uzyskał. Po pierwsze jasne deklaracje Donalda Tuska o tym, że nie będzie Rady Europejskiej w sprawie Polski, powiedzenie, że nie ma powodów by Polskę krytykować ze strony Rady Europejskiej”.

Pytany o to, czy taka wizyta nie miała miejsca zbyt późno, powiedział, że prezydent pojechał w odpowiednim momencie. "Momencie, kiedy napięcie rosło. Prezydent jedną wizytą, przynajmniej na tym odcinku, czyli z Radą Europejską, z mediami europejskimi, skierował sprawę na inny tor" - stwierdził.

Jak mówił, ma nadzieję, że dzisiaj, podczas debaty w PE, wszelkie wątpliwości co do sytuacji Polski zostaną wyjaśnione.

"Dzisiaj wchodzimy w dialog z Komisją Europejską, mimo że, jak wiemy, co do samej procedury są zastrzeżenia, czy ona w ogóle jest legalna. Ale jeśli Komisja Europejska chce taki dialog prowadzić, to warto w niego wejść. Rozumiemy, że Rada Europejska jest już skreślona, bo Donald Tusk powiedział, że żadnych kroków nie podejmie, więc tę instytucję mamy z głowy. Dzisiaj pani premier w Parlamencie załagodzi wzbudzone fale i będziemy mieli sytuację jasną, ograniczamy pole tego sporu do jednej instytucji, z którą zakończymy całą sprawę" - mówił.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News