Chodzi o poniedziałkowe oceny Mazurek zajść w Radomiu, kiedy działacze skrajnej prawicy zaatakowali działacza KOD.
• Gawkowskiego irytuje, że polityka PiS jest de facto przyzwoleniem na ataki wobec oponentów politycznych.
• - Odnoszę wrażenie, że rząd PiS włączył pomarańczowe światło dla zachowań bandyckich - mówił w radiowej rozmowie polityk pozaparlamentarnej partii.
• Choć Beata Mazurek się odcina od rzekomego pobłażliwego traktowania bandyckiego wybryku w Radomiu, jej słowa polityka SLD nie przekonały, stąd też apel o zmianę rzecznika prasowego PiS.
Krzysztof Gawkowski stwierdził ostro, że należy jasno mówić o przyzwoleniu ze strony rządu, a zwłaszcza ze strony MSWiA na takie działania wobec oponentów politycznych. KOD od chwili powstania jest jawnie nastawiony konfrontacyjnie do polityki rządu PiS w naszym kraju.
Czytaj też: Znamy polityczny plan SLD na wybory samorządowe
Dymisja w połowie tygodnia, dla polityka SLD to za mało
Należy zaznaczyć, że nie można mówić o bierności MSWiA wobec sytuacji z Radomia, komendant policji w tym mieście został zdymisjonowany w efekcie sobotnich wydarzeń. Więcej o jego dymisji tutaj. O dymisji informowała rzeczniczka mazowieckiej policji Alicja Śledziona we wtorek.
Czytaj też: Marek Suski: W Radomiu pobito działacza PiS; to polityczne porachunki
Mimo tych kroków były poseł i działacz SLD zastrzegał:
- Odnoszę wrażenie, że rząd PiS włączył pomarańczowe światło dla zachowań bandyckich, na szczęście jeszcze nie zielone - metaforycznie mówił Gawkowski. - Przyszli ludzie niezaproszeni na tę manifestację, bili niewinnych uczestników legalnej demonstracji - precyzował - a sygnały z MSWiA wskazywały, że nie będą ścigani za to, co zrobili.
Dla polityka SLD winny zuchwałości działaczy prawicowych organizacji w Radomiu jest nie kto inny, jak Mariusz Błaszczak, który narracją w mediach podsyca nastroje i kieruje je w stronę KOD.
Czytaj też: KOD manifestował pod TK w Warszawie
O samej dymisji polityk mówił:
- Przemyślane to jest działanie, gdy się zabezpiecza imprezę masową - to o demonstracji. - Dobrze, że była dymisja, bo to wyciąganie konsekwencji, ale powinna dominować prewencja, przy której nie byłoby konieczne dymisjonować policjantów z wyższych stanowisk.
Rzecznik PiS do wymiany?
Do sytuacji w Radomiu odnosiła się też Beata Mazurek, którą także Gawkowski po jej słowach z poniedziałku atakował. Przypomnijmy, że Mazurek miała usprawiedliwić osoby, które dopuściły się przemocy w Radomiu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Krzysztof Gawkowski sugeruje Kaczyńskiemu odwołać Beatę Mazurek