Misją Polskiego Stronnictwa Ludowego jest przywracanie Polsce braterstwa i jedności, bo tylko wtedy jesteśmy państwem bezpiecznym i silnym – mówił prezes ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz podczas wtorkowych obchodów Święta Czynu Chłopskiego w Tarnowie.
• 15 sierpnia w Tarnowie odbyły się uroczystości z okazji Święta Czynu Chłopskiego.
• - Polacy w braterstwie zatrzymali ofensywę Armii Czerwonej. To jest święto nas wszystkich i chcemy z tego miejsca przypomnieć, że najważniejsza jest wspólnota narodowa, ona gwarantuje bezpieczeństwo państwa i narodu" - podkreślił Kosiniak-Kamysz.
• Polityk przypomniał, że ludowcy cały czas domagają się przyspieszenia prac nad projektem ustawy dot. unieważnienia orzeczeń wydanych wobec Wincentego Witosa i innych polityków w procesie brzeskim w latach 30.
W Święto Wojska Polskiego prezes PSL bronił także decyzji prezydenta Andrzeja Dudy o tym, że 15 sierpnia nie zostały wręczone nominacje generalskie. "Prezydent podjął moim zdaniem samodzielną decyzję i musiał ją podjąć, gdyby tego nie zrobił - okazałby słabość" - mówił.
Jak podkreślali ludowcy podczas uroczystości w Tarnowie, 15 sierpnia to szczególna data w historii Polski, a także ważna data w dziejach Ruchu Ludowego - w wielkim zwycięstwie w Bitwie Warszawskiej znaczący udział mieli chłopi, którzy gremialnie zasilili szeregi polskich wojsk na apel Wincentego Witosa. W uznaniu ich postawy PSL obchodzi 15 sierpnia Święto Czynu Chłopskiego.
"Polacy w braterstwie zatrzymali ofensywę Armii Czerwonej. To jest święto nas wszystkich i chcemy z tego miejsca przypomnieć, że najważniejsza jest wspólnota narodowa, ona gwarantuje bezpieczeństwo państwa i narodu" - podkreślił Kosiniak-Kamysz i zaznaczył, że "dzisiaj jesteśmy narodem podzielonym, a misją PSL jest przywracanie Polsce braterstwa, przywracanie jedności, bo tylko wtedy jesteśmy państwem bezpiecznym i silnym".
Szef PSL mówił, że Wincenty Witos stając przed 97. laty na czele Rządu Obrony Narodowej, popartego przez wszystkie opcje polityczne, "wezwał chłopów do wspólnej obrony razem z rzemieślnikami, studentami, duchownymi, co spowodowało, że wspólnota narodowa obroniła Polskę". "Pokazanie, że jedność w różnorodności jest możliwa, to jest misja Polskiego Stronnictwa Ludowego" - przekonywał.
"Będziemy przywracać w Polsce braterstwo, będziemy przywracać w Polsce normalność, będziemy zabiegać o to, żeby patriotyzm był dla wszystkich, nie dla wybranych, bo flaga biało-czerwona, Mazurek Dąbrowskiego, symbole narodowe są nasze wspólne, nikt nie może ich zawłaszczać. I będziemy protestować przeciwko fundamentalistom politycznym, bo oni są największym zagrożeniem dla Polski" - podkreślił Kosiniak-Kamysz.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Kosiniak-Kamysz: misją PSL jest przywracanie Polsce braterstwa i jedności