Kosiniak-Kamysz: Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych może łączyć Polaków

• Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych może łączyć Polaków - powiedział lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
• Polityk podkreślał, że wśród walczących o niepodległość, mimo ataków władz komunistycznych, byli też członkowie Batalionów Chłopskich.

Władysław Kosiniak-Kamysz nawiązał na wtorkowym (1 marca) briefingu w Sejmie do odbywających się tego dnia obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

"To jest rzecz, która może łączyć Polaków, pokazuje też naszą trudną historię, ale i bohaterstwo wielu osób" - powiedział Kosiniak-Kamysz. Zaznaczył, że chce przypomnieć też o roli, jaką odgrywali w walce o wolność działający z partyzantce członkowie Batalionów Chłopskich, którzy - jak mówił - "pokazali swoją niezłomną postawę".

Kosiniak mówił, że Bataliony Chłopskie były największą po Armii Krajowej konspiracyjną formacją zbrojną w czasie okupacji. Przypomniał, że była to organizacja zbrojna polskiego ruchu ludowego licząca ok. 160 tys. ludzi.

"O tym się może mało mówi, ale to była wielka armia, tysięczne oddziały, które również po wojnie w tych działaniach uczestniczyły i walczyły o wolność Polski oddając życie, będąc szykanowanymi, będąc atakowanymi przez władze komunistyczne" - mówił lider PSL.

"O nich wszystkich musimy pamiętać i w imieniu PSL chciałbym oddać hołd tym wszystkim, którzy oddali życie, ich rodzinom, a także podziękować tym, którzy dziś pamiętają i czczą żołnierzy wyklętych oraz wszystkich bohaterów walczących o wolność Polski" - dodał Kosiniak-Kamysz.

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych obchodzony jest 1 marca. Dzień ten ustanowił w 2011 r. parlament "w hołdzie Żołnierzom Wyklętym - bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienia dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu".

1 marca 1951 r. w więzieniu na warszawskim Mokotowie, po pokazowym procesie, zostało rozstrzelanych siedmiu członków niepodległościowego IV Zarządu Głównego Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość".