Minister, koordynator służb specjalnych, Marek Biernacki jest liderem listy PO w wyborach do Sejmu z okręgu gdyńsko-słupskiego. Wśród kandydatów są m.in. dwaj wiceministrowie, posłowie, a także wielu samorządowców, ekonomistów i nauczycieli.
W niedzielę w Gdyni zaprezentowani zostali kandydaci z sejmowego okręgu wyborczego nr 26 oraz odpowiadających mu okręgów senackich, 62, 63 i 64. Do Sejmu kandyduje 28 osób, do Senatu - trzy.
Przewodniczący Pomorskiej PO, wiceminister zdrowia Sławomir Neumann, przedstawiając kandydatów, wyraził przekonanie, że "wszyscy będą z sukcesem ubiegać się o mandaty; wszyscy są zdeterminowani, będą się spotykać z mieszkańcami i będą namawiać do głosowania na Platformę, która cały czas jest najlepszym wyborem dla Polski". "Wierzę, że Pomorze w okręgach gdańskim i gdyńsko-słupskim poprze naszych kandydatów w październikowych wyborach" - dodał.
Minister liderem listy
Lider listy, obecnie minister, koordynator służb specjalnych, Marek Biernacki apelował w swoim wystąpieniu, aby nie bać się mówić o tym, że "PO dokonała skoku cywilizacyjnego, Polska zmieniła swój obraz, a Pomorze jest regionem sukcesu". "Walczymy o zwycięstwo, a naszą ambicją jest zdobycie jak najwięcej mandatów" - dodał.
Przyznał, że z racji pełnionej funkcji i sytuacji związanej z imigrantami "jest w trudnej sytuacji i jego kampania będzie w innym stylu; nie będzie w niej aktywny, nie będzie uczestniczył w debatach politycznych". "Moim najważniejszym obowiązkiem jest bezpieczeństwo obywateli państwa i za to jestem odpowiedzialny" - dodał.
Wiceministrowie, samorządowcy i koszykarkach na liście PO
Z drugiego miejsca kandyduje dawna opozycjonistka, sygnatariuszka Porozumień Sierpniowych, Henryka Krzywonos-Strycharska. Start w wyborach tłumaczy tym, że "w Sejmie będzie w stanie zawojować o ludzi".
Wśród 28 kandydatów do Sejmu w okręgu gdyńsko-słupskim są m.in. wiceministrowie: rolnictwa, Kazimierz Plocke oraz infrastruktury i rozwoju, Dorota Pyć, posłowie: Tadeusz Aziewicz, Krystyna Kłosin, Zbigniew Konwiński, Stanisław Lamczyk i Teresa Hoppe. O mandaty poselskie walczą też wieloletni samorządowcy, m.in. Józef Reszka z Wejherowa, Tadeusz Męczykowski z Kościerzyny, Alicja Zajączkowska z Lęborka oraz Jerzy Lewi-Kiedrowski z Tuchomia. Wśród kandydatów są też wielokrotna reprezentantka Polski w koszykówce, Katarzyna Dydek z Gdyni, prezes Fundacji Pozytywne Inicjatywy, realizator m.in. sieci ponad 60 żłobków i przedszkoli na Pomorzu, Arkadiusz Gawrych z Pucka oraz prowadzący Klub Atelier przy Teatrze im. Agnieszki Osieckiej, Radomir Szumełda z Gdyni.
Do Senatu kandydują obecni senatorowie, ze Słupska Kazimierz Kleina i z Bytowa - Roman Zaborowski; o mandat senatorski z Gdyni walczy Sławomir Rybicki, działacz opozycji antykomunistycznej, były współpracownik Lecha Wałęsy, Macieja Płażyńskiego i Bronisława Komorowskiego.
Marszałek województwa, członek zarządu pomorskiej PO Mieczysław Struk przekonywał: "my wiemy, co chcemy osiągnąć; nie drepczemy w miejscu". "Wyznaczamy sobie kolejne cele w transporcie, w gospodarce morskiej, w przyciąganiu inwestorów zagranicznych, tworzeniu miejsc pracy" - argumentował.
Prezentacja w Stoczni
Prezentacja kandydatów PO i programu partii dla Pomorza odbyła się na 10. piętrze dawnego, zmodernizowanego biurowca byłej Stoczni Gdynia. Z okien widoczne były działające nowe stocznie i port. Poseł do PE z PO, Janusz Lewandowski zaznaczył, że "jest to przemysł morski zbudowany na nowo, który konkuruje globalnie; stocznie mają nowe kontrakty warte miliardy dolarów i to jest tylko fragment gospodarki w rozwoju i Polski w budowie".
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Koordynator służb specjalnych liderem listy PO z okręgu gdyńsko-słupskiego