Platforma Obywatelska jest otwarta na każdego, kto podobnie patrzy na samorząd i ma podobne wartości – powiedział w Gliwicach (Śląskie) wiceprzewodniczący PO Borys Budka. Dodał, że współpraca z Platformą nie oznacza od razu wstąpienia do partii.
Budka wziął udział we wspólnej konferencji prasowej pt. "Zjednoczona opozycja w samorządzie" z grupą byłych działaczy Nowoczesnej, którzy rozpoczęli współpracę z Platformą. Wystąpił wraz z posłanką Martą Golbik, która niedawno przeszła z Nowoczesnej do PO, a także z byłymi członkami Nowoczesnej - Iwoną Labisz i Miłoszem Wolańskim. Ci ostatni poinformowali podczas spotkania, że w poniedziałek (22 maja) rano złożyli rezygnacje z członkostwa w partii Ryszarda Petru.
"Cieszę się, że dzisiaj poszerzamy się tutaj w Gliwicach o osoby, które wespół z Platformą Obywatelską będą budowały ten front zjednoczonej opozycji (…). Wierzę, że tylko taka formuła (…) daje możliwość wyraźnego zwycięstwa w samorządzie (wyborach samorządowych - red)" - podkreślił Budka.
Iwona Labisz i Miłosz Wolański, którzy - jak sami powiedzieli - w poniedziałek rano złożyli oświadczenie o rezygnacji z członkostwa w Nowoczesnej, to współpracownicy Golbik jeszcze z czasów jej działalności w tej partii.
"Będziemy budować nową formułę - formułę szerokiej zjednoczonej opozycji, ponieważ czekają nas wybory samorządowe, które wiemy, że mogą mieć bardzo trudny przebieg ze względu na prawdopodobną zmianę ordynacji wyborczej i tutaj musimy wykazać tę jedność, musimy być razem ze wszystkimi środowiskami i wszystkimi osobami, które mają chęć przeciwstawić się przejęciu przez PiS tego najważniejszego dla obywatela szczebla, czyli szczebla samorządowego" - powiedziała Golbik.
Budka, pytany przez dziennikarzy, czy w regionie być może znane są jeszcze jakieś osoby, które zastanawiają się nad odejściem z Nowoczesnej powiedział jedynie, że "jest dużo osób, które chcą podjąć taką decyzję".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kolejni działacze Nowoczesnej zasilili szeregi PO