KOD tworzy koalicję "Wolność, równość, demokracja". Dołącza do niej opozycja

- Ogłosiliśmy wezwanie do wszystkich sił prodemokratycznych, żeby przystąpiły do koalicji „Wolność, równość, demokracja”. Dołączyło bardzo wiele partii i organizacji środowisk, można powiedzieć politycznych - mówił Mateusz Kijowski, lider Komitetu Obrony Demokracji.

Na antenie radia ZET Kijowski przypomniał o tworzeniu koalicji „Wolność, równość, demokracja”. Jak zapowiedział, zaapelował do całej opozycji, by zechciała do niej przystąpić. Odzew jest, jak twierdzi, dosyć duży.

- Dołączyło bardzo wiele partii i organizacji środowisk, można powiedzieć politycznych. Spotykamy się po to, żeby się naradzić, jakie są wspólne punkty, w obronie których wartości, których spraw możemy występować wspólnie i jak się zorganizować - mówił w rozmowie z Moniką Olejnik.

Mateusz Kijowski zapewnił jednak, że KOD nadal pozostaje ruchem społecznym. - Jesteśmy ruchem społecznym, nie zamierzamy walczyć o władzę, natomiast widzimy, że musimy pomóc politykom wzmocnić politykę. Polska polityka jest dosyć słaba. Partie nie mają zbyt dobrej oferty, o czym najlepiej świadczy frekwencja w ostatnich wyborach, prawie połowa Polaków w ogóle nie poszła do wyborów, a wśród tej drugiej połowy bardzo wielu poszło z zaciśniętymi zębami, że trzeba pójść zagłosować, bo nie wypada nie wyrazić swojego zdania - twierdził lider KOD.

Zobacz też: Grzegorz Schetyna: Nie ma wojny na opozycji

Jak mówił, Komitet Obrony Demokracji chciałby pomóc partiom zdobyć większe zaufanie obywateli. Najważniejszym działaniem w tej kwestii ma być poprawienie programów partii. Kolejnym, większe angażowanie Polaków w życie polityczne. - Żeby obywatele chętnie wstępowali do partii, różnych partii, każdy zgodnie ze swoimi poglądami, swoimi sympatiami, żeby partie były silniejsze, mocniejsze i mądrzejsze - mówił.

Lider KOD odniósł się także do zapowiadanych przez Jarosława Kaczyńskiego zmian konstytucji.

Według Kaczyńskiego zmiana konstytucji jest potrzebna, żeby "tak naprawdę doprowadzić do tego, by Polska stała się krajem bezpieczeństwa, wolności, sprawiedliwości i równości".

Prezes PiS przypomniał, że Konstytucja 3 Maja przewidywała swoją weryfikację co 20 lat. "W przyszłym roku będzie 20 lat od uchwalenia konstytucji 1997 roku. Czy to nie dobry moment do podjęcia pracy nad nową ustawą zasadniczą? Sądzę, że to dobry moment" - podkreślił.

Mateusz Kijowski zapewnił, że KOD będzie stał na straży porządku konstytucyjnego. - Nie można konstytucji łamać, nie można atakować organów konstytucyjnych. Jeżeli będzie potrzeba, można konstytucję zmieniać, tylko nie można zmieniać na zasadzie takiej, że już się zużyła, bo jest stara. W ten sposób się zmienia samochód. Konstytucja ma być jakimś trwałym elementem życia społecznego, publicznego, państwowego - mówił.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News

KOMENTARZE (4)

Do artykułu: KOD tworzy koalicję "Wolność, równość, demokracja". Dołącza do niej opozycja

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!