Kaczyński: Są oznaki powstawania przeciwwagi dla kierownictwa UE

Kaczyński: Są oznaki powstawania przeciwwagi dla kierownictwa UE
Jarosław Kaczyński (fot.youtube.com)

• Istnieją poważne oznaki powstawania przeciwwagi dla Brukseli w Europie Środkowo-Wschodniej - ocenił prezes PiS Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla węgierskiego tygodnika "Heti Valasz".
• Dodał, że ostatnie posiedzenie Rady UE napawało optymizmem, gdyż premier Czech Bohuslav Sobotka wykazał się lojalnością wobec polskiego i węgierskiego stanowiska w sprawie emisji dwutlenku węgla.
• Kaczyński zadeklarował też, że Polska uczyni wszystko, by zapobiec forsowanemu przez Brukselę przymusowemu osiedlaniu imigrantów.

Pytany, czy rzeczywiście powstaje grupa państw - obejmująca Grupę Wyszehradzką oraz inne kraje od Bałtyku po Adriatyk - które mogą stworzyć przeciwwagę dla obecnego kierownictwa UE, Kaczyński odparł: "Istnieją poważne oznaki, że taka przeciwwaga powstaje".

"W Europie Środkowo-Wschodniej powstały rozmaite kompleksowe projekty. Na przykład stworzenia wspólnego bezpieczeństwa energetycznego, które rozciągałoby się na region ograniczony Bałtykiem, Morzem Czarnym i Adriatykiem. Mogę też wspomnieć o już urzeczywistnionej chińskiej inicjatywie nazywanej 16+1, czyli porozumieniu o współpracy między Pekinem i państwami Europy Środkowo-Wschodniej" - oświadczył Kaczyński.

Jak ocenił, wszystko to już stwarza pewną przeciwwagę dla "dążeń w Europie ukierunkowanych na pełną hegemonię".

Czytaj też: Kaczyński dla Reutersa: O Trumpie, relacjach z Moskwą, UE i Brexicie

Pytany, czy wysuwana przez prezydenta Andrzeja Dudę inicjatywa współpracy Międzymorza nie spowoduje "rozwodnienia" ścisłej współpracy Grupy Wyszehradzkiej, Kaczyński odparł: "Gdybyśmy zmierzali do tak szerokiej współpracy jak wyszehradzka, naturalnie pojawiłyby się problemy. Ale tu chodziłoby tylko o jedną wspólną sprawę: bezpiecznego zaopatrzenia w energię, w tym o import gazu i ropy, który poszerzyłby krąg państw eksportujących".

"Chodzi tu również o wzajemne powiązanie już istniejących systemów gazociągów i ropociągów" - powiedział.

Jak dodał, do krajów sprzedających gaz i ropę dołączą także Stany Zjednoczone, gdyż prezydent elekt Donald Trump chce udzielić zgody na eksport tych surowców.

Pytany o perspektywy instytucjonalizacji Grupy Wyszehradzkiej, odparł: "Bardzo chętnie zinstytucjonalizowalibyśmy V4, takie rozwiązanie byłoby dla Polski korzystne, ale do tego jest potrzeba zgodna wola wszystkich państw członkowskich. Wydaje mi się, że również Węgry skłaniają się ku instytucjonalizacji, ale nie jestem przekonany, czy tego samego chcieliby partnerzy słowaccy i czescy".

Dodał, że ostatnie posiedzenie Rady UE napawało optymizmem, gdyż premier Czech Bohuslav Sobotka wykazał się lojalnością wobec polskiego i węgierskiego stanowiska w sprawie emisji dwutlenku węgla. "Z pewnością należy omówić możliwość instytucjonalizacji ze słowackim premierem Robertem Fico" - ocenił, zwracając uwagę, że 31 grudnia skończyła się słowacka prezydencja w UE.

Czytaj też: Dla Kaczyńskiego Tusk miał w UE "coś dla kraju załatwić"

Kaczyński zadeklarował też, że Polska uczyni wszystko, by zapobiec forsowanemu przez Brukselę przymusowemu osiedlaniu imigrantów. Pytany, czy to właśnie byłby pierwszy większy krok na drodze do przeobrażania się regionu w podmiot polityczny, powiedział: "Jeśli w sprawie migracji Grupa Wyszehradzka odniesie sukces, byłby to nie tylko istotny dla nas krok w wyrażaniu się regionu jako samodzielnego podmiotu politycznego, ale też można by to było uznać za sukces z punktu widzenia całej Europy".

 

×

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!