Jarosław Kaczyński odpowiedział na krytykę jaka pojawiła się po jego wypowiedzi w sprawie uchodźców. - Niebezpieczeństwa są trudne do określenia, ale może są poważne - poinformował.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził dziś (14 października), że uchodźców przed przyjęciem do Polski trzeba sprawdzić pod kątem zdrowotnym, gdyż mogą oni przynieść nieznane choroby.Po tych słowach zaczęła się medialna nagonka.
Janusz Palikot porównał nawet język prezesa PiS do języka, którego nie powstydziłby się sam Hitler.
- Chciałbym powiedzieć państwu, każdy z nas może zajrzeć do rozporządzenia ministra zdrowia, które właśnie tę sprawę reguluje. Tam zagrożenie tymi chorobami, o których mówiłem jest podstawą do odmowy wpuszczenia do kraju - wyjaśnił prezes PiS w serwisie wPolityce.pl
Jak stwierdził "jeśli mamy nazizm, to jest to nazizm tego rządu, i tego ministra, i tej pani premier."
- Oczywiście mówię żartem. Chodzi oto by nie przekraczać granic absurdu. Mówiłem po prostu, że rząd polski musi chronić interes swojego narodu przed poważnymi niebezpieczeństwami. Te niebezpieczeństwa są trudne do określenia, ale być może są poważne i dlatego trzeba to brać pod uwagę - poinformował Kaczyński w serwisie wPolityce.pl
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kaczyński odpowiada na krytykę: Rząd musi chronić interes narodu