Joanna Schmidt, wiceprzewodnicząca Nowoczesnej była gościem „Poranku” TOK FM. Posłanka mówiła o współpracy z Prawem i Sprawiedliwością, o roli opozycji oraz o planach Nowoczesnej.

„Nie zdawałam sobie sprawy, jak wielką rolę może odgrywać opozycja. Nie tylko liczą się głosowania. W państwie demokratycznym to opozycja odgrywa kluczową rolę, bo kontroluje działania rządu, a władza zawsze jest łakoma, by robić krok więcej. Widzimy to już teraz, partia rządząca próbuje zawłaszczyć wszystkie obszary naszego życia” – mówiła Joanna Schmidt.

Jak twierdziła, rolą do wykazania się opozycji są komisje sejmowe. „Pozornie by się wydawało, że nie ma debaty na komisjach. Ale było kilka sytuacji, że klub PiS wziął sobie uwagi do serca. Wprawdzie później zgłasza je jako swoje autopoprawki, ale w ostateczności wygrywamy dla Polaków” – dodawała.

O działaniach Prawa i Sprawiedliwości powiedziała, że jest to „paniczne poszukiwanie pieniędzy”. „PiS ma ogromne zobowiązania wobec swoich wyborców, które obiecał w kampanii, czyli 500 zł na dziecko czy obniżenie wieku emerytalnego. Dał się zapędzić w kozi róg i panicznie szuka pieniędzy, stąd mamy kolejne podatki: od obrotów handlowych czy banku” - dodała.

Odniosła się także do planowanej na 19 stycznia debaty w Parlamencie Europejskim.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News