• Aktor Jerzy Stuhr wie, że nigdy nie będzie współpracował z PiS.
• Reżyser podzielił się swoją opinią o skasowaniu przez TVP jego najnowszego spektaklu, który był przygotowywany w kooperacji z Telewizją Polską.
• Jarosława Kaczyńskiego Stuhr ocenia stanowczo "to jest dla mnie jakiś obcy gość".
Aktor filmowy i teatralny Jerzy Stuhr komentował, jak dzisiaj widzi poczynania władzy. - Jak widzę ludzi o takim podejściu do prawa jak rząd PiS, to wiem, że nigdy nie nawiążę z nimi wspólnego języka ani nigdy z nimi nie będę współpracował, bo się boję, że tę labilność prawną mogą wykorzystać przeciwko mnie.
Stuhr relacjonuje w rozmowie z Wirtualną Polską przygotowania do spektaklu w TVP, w którym odgrywał kluczową rolę.
Czytaj: Działania posłanek PiS zbulwersowały opozycję
- Doskonały przykład z ostatniego czasu - mój spektakl telewizyjny na podstawie „Lasu” Aleksandra Ostrowskiego. „Dobra zmiana” nie pozwoliła na jego powstanie.
Stuhr, który jest także reżyserem mówi, że TVP wycofała się z realizacji spektaklu telewizyjnego bo zabrakło funduszy. Ten powód to miała być jednak tylko przygrywka. Pytany sugeruje, że Jacek Kurski (obecnie p.o. prezesa TVP) zrobił straszną awanturę współpracownikom. Stuhr widzi w skasowaniu współpracy "osobistą niechęć" Kurskiego do jego osoby.
Kilka zdań aktor wypowiedział też o Jarosławie Kaczyńskim.
- Jarosław Kaczyński to jest dla mnie jakiś obcy gość. Ja nie jestem partyjny. On do mnie nic nie ma i nic mieć nie może. Mogę do niego z najwyższym szacunkiem powiedzieć: „panie pośle”. Nigdy bym nie powiedział: „panie Prezesie”. Więc ten gościu jest dla mnie gdzieś strasznie daleko. A ja jestem praworządny - ocenia aktor.
Jerzy Stuhr urodził się w 1947 roku. Karierę aktorską zaczynał w latach 70.XX wieku, a współpracował z takimi reżyserami jak Feliks Falk, Krzysztof Kieślowski, czy Juliusz Machulski. Za talent aktorski został odznaczony wieloma nagrodami (wśród nich są Złote Lwy i kilka statuetek Orłów, nagroda Polskiej Akademii Filmowej).
Jerzy Stuhr, kilka lat temu przeszedł poważną chemioterapię. Leczenie było wymuszone walką z nowotworem.
KOMENTARZE (3)
Do artykułu: Jerzy Stuhr krytykuje PiS za labilne podejście do prawa