• Janusz Korwin-Mikke (KORWiN) komentując wyniki wyborów w jednym z niemieckich landów, dostrzegł odradzający się w RFN nacjonalizm.
• Polityk widzi taką samą tendencję na Ukrainie i ocenia, że to bardzo zły prognostyk dla Polski.
• W ocenie Korwin-Mikkego PO i PiS, które odpowiednio szukają sojuszników w Niemczech i Ukrainie, nie mogą dalej liczyć na taką linię polityczną.

Janusz Korwin-Mikke, eurodeputowany i kontrowersyjny liberał wyłożył swoją opinię o zmieniającej się polityce w naszym regionie Europy. Polityk we wpisie internetowym ocenił, że kluczowi dla polskich partii politycznych zagraniczni partnerzy, skręcają w nacjonalizm. Tym samym, nie będą już tak przychylni polskim partiom. Korwin widzi wręcz "klęskę PO i PiS-u" po tych zmianach.

- Obecnie rysuje się scenariusz, o którym wielokrotnie mówiłem - zaczyna wpis na Facebooku Korwin-Mikke. - W Niemczech do głosu dochodzą siły narodowe. To powoduje, że ci – jak Platforma Obywatelska, którzy chcieli opierać polską politykę na Niemczech, niedługo stracą grunt pod nogami.

- Z drugiej strony, na Ukrainie, dochodzą do głosu siły narodowe. Jest coraz więcej antypolskich wystąpień. Trudności gospodarcze przełożą się na to, że te narodowe postulaty będą coraz silniej głoszone, właśnie po to, żeby zamaskować klęskę gospodarczą. Polska znajdzie się między wrogimi Polsce Ukrainą i Niemcami, ostrzegałem przed tym od lat.

Przyczynkiem do wygłoszenia tego stanowiska przez Korwin-Mikkego były wybory w Niemieckim landzie Meklemburgii, które wygrała SPD (30,6 proc), ale w których dobre wyniki zanotowały skrajna partia Alternatywa dla Niemiec (AfD, z wynikiem 20,8 proc.). Zbudowała ona poparcie na niechęci wobec migracji, jej wynik jest wyższy niż notowania rządzącej RFN CDU (19 proc.).

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News