XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Jaki: pierwsze czytanie projektu zmian w dozorze elektronicznym możliwe w styczniu

Jaki: pierwsze czytanie projektu zmian w dozorze elektronicznym możliwe w styczniu
Od 1 lipca 2015 r. dozór elektroniczny stał się rodzajem kary ograniczenia wolności fot. facebook)

· Od 1 lipca 2015 r. dozór elektroniczny stał się rodzajem kary ograniczenia wolności.
· Od września 2009 r. systemem objętych było lub jest około 50 tys. osób skazanych na karę pozbawienia wolności.

Jeśli uzgodnienia międzyresortowe przebiegną sprawnie, to pierwsze czytanie w Sejmie projektu zmieniającego zasady dozoru elektronicznego jest możliwe jeszcze w styczniu; projekt "reanimuje" ten system - powiedział wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.

"Ten znany i ceniony na całym świecie system niemal przestał w Polsce działać w wyniku zmian dokonanych przez poprzednią koalicję PO-PSL, która zmieniła Kodeks karny i Kodeks karny wykonawczy w przedmiotowym zakresie. Zamieniono karę pozbawienia wolności odbywaną w tym systemie na karę ograniczenia wolności. Sądy przestały korzystać z tej kary" - powiedział we wtorek dziennikarzom Jaki.

Zgodnie z regulacjami obowiązującymi od 1 lipca 2015 r. dozór elektroniczny stał się rodzajem kary ograniczenia wolności, a nie - jak było wcześniej - sposobem wykonania kary pozbawienia wolności w wymiarze do roku. Resort sprawiedliwości chce teraz z powrotem objęcia systemem dozoru elektronicznego (SDE) części osób skazanych na kary więzienia. Głównym założeniem jest powrót do rozwiązań obowiązujących przed 1 lipca zeszłego roku.

Forma wykonywania kary

Elektroniczny system monitoringu skazanego kontroluje wykonywanie przez niego obowiązków nałożonych przez sąd i umożliwia odbywanie kary poza zakładem karnym, w miejscu zamieszkania. Istotą uzgadnianego obecnie projektu jest przywrócenie SDE jako formy wykonywania kary pozbawienia wolności, a nie kary ograniczenia wolności.

Jak wskazał wiceminister system jest nowoczesny i sprawdzał się, nie ma więc żadnego powodu, by tolerować sytuację, że "w Polsce tego systemu się nie stosuje". Według danych MS dotychczas - od września 2009 r. - systemem objętych było lub jest około 50 tys. osób skazanych na karę pozbawienia wolności. Tymczasem w drugim półroczu 2015 r. w SDE wykonywano 28 kar ograniczenia wolności. "W związku z tym MS podjęło decyzję, aby reanimować system dozoru elektronicznego" - wskazał.

Powrót do poprzednich regulacji

"Nie ukrywamy, że chcemy wrócić do poprzednich regulacji, które działały. Nie wykluczamy, że w przyszłości będziemy chcieli rozszerzyć możliwość stosowania SDE również o inne rodzaje kar wolnościowych. Na razie jednak chcemy sprawić, aby ten system znów zaczął działać" - zaznaczył Jaki.

Już w listopadzie 2015 r. Jaki mówił, że wprowadzona od 1 lipca nowelizacja zasad tej formy odbywania kary sprawiła, że liczba osób objęta systemem spada. Według Jakiego, jest to "potężny problem", bo kary odbywane w formie SDE są skuteczne. Dzięki nim jest m.in. więcej wolnych miejsc w więzieniach, a takie odbywanie kar jest znacząco tańsze niż "tradycyjne".

Według niego efektywność wykonywania tej formy kary sięga 94 proc. Jaki podkreślał, że średni koszt obsługi jednego skazanego w systemie dozoru elektronicznego wynosi 331 zł miesięcznie, a koszt utrzymania skazanego w jednostce penitencjarnej jest ponad osiem razy wyższy.

RPO za powrotem SDE

Według projektu sąd penitencjarny udzielałby skazanemu zgody na odbycie kary pozbawienia wolności w SDE, jeżeli spełniono łącznie następujące warunki: kara pozbawienia wolności nie przekracza roku; jest to wystarczające dla osiągnięcia jej celów; skazany ma miejsce stałego pobytu; osoby pełnoletnie z nim mieszkujące wyraziły na to zgodę; odbywaniu kary w SDE nie stoją na przeszkodzie warunki techniczne. Sąd penitencjarny uchylałby zezwolenie m.in., jeżeli skazany uchylałby się od założenia nadajnika lub popełnił ponowne przestępstwo.

W listopadzie 2015 r. także RPO Adam Bodnar podkreślał, że niezbędne są zmiany legislacyjne w celu przywrócenia możliwości odbywania kary pozbawienia wolności w SDE i doprowadzenia ponownie do jego powszechnego wykorzystywania. Bodnar wystąpił wtedy do MS o podjęcie inicjatywy legislacyjnej, aby dozór elektroniczny był w katalogu kar samoistnych, a żeby nie był tylko jedną z form kary ograniczenia wolności. Kara ograniczenia wolności jest niechętnie orzekana przez sądy, na co wskazuje struktura orzekanych kar - podkreślała dr Ewa Dawidziuk z Biura RPO.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Jaki: pierwsze czytanie projektu zmian w dozorze elektronicznym możliwe w styczniu

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!