#JadęNaWybory: w aplikacji Ubera adresy lokali wyborczych

#JadęNaWybory: w aplikacji Ubera adresy lokali wyborczych
(fot. wikipedia/CC BY 2.0)

W aplikacji Uber pozwalającej zamówić przejazd samochodem w niedzielę wyborczą będzie można znaleźć adresy lokali wyborczych. Na Twitterze #JadęNaWybory firma zachęca też do bezpłatnego dotarcia do lokalu wyborczego lub powrotu z ywkorzystaniem aplikacji.

Użytkownicy aplikacji uzyskają dostęp do bazy lokali wyborczych bezpośrednio z aplikacji - podała rzeczniczka Ubera Ilona Grzywińska. W dzień wyborów na głównym ekranie aplikacji użytkownicy znajdą grafikę, a klikając w nią zostaną przeniesieni do wyszukiwarki, w której odnajdą właściwą dla swojego adresu komisję wyborczą. Dane do bazy udostępnił serwis MamPrawoWiedziec.pl.

Z badania przeprowadzonego na zlecenie Ubera przez Ipsos wynika, że użytkownicy aplikacji są zaangażowaniu społecznie i politycznie i chętnie biorą udział w wyborach. Prawie 80 proc. z badanych brało udział w poprzednich wyborach parlamentarnych, a 73 proc. zadeklarowało, że zamierza głosować także w tym roku. Badanie przeprowadził Ipsos w sierpniu 2015 na 912-osobowej próbie użytkowników.

Akcja ma wspierać frekwencję, a przy okazji promować przejazdy Uberem - jeśli ktoś poleci aplikację nowemu użytkownikowi, dostaje darmowy przejazd do lokalu wyborczego lub z niego - do 50 zł.

Podobną akcję przeprowadzono podczas wyborów prezydenckich w maju.

Uber to usługa pozwalająca zamówić tanie przejazdy prywatnymi samochodami. W Polsce do tej pory kierowców Ubera można spotkać w Warszawie, Krakowie czy Trójmieście.

Uber został założony w San Francisco w 2009 roku przez Garretta Campa i Travisa Kalanicka. W 2013 roku obrót spółki był szacowany na 213 milionów dolarów.

Kierowcy Ubera nie posiadają licencji taksówkarskich, zarzuca im się niepłacenie podatków, które muszą z kolei uiszczać taksówkarze. 11 czerwca 2014 roku taksówkarze z całej Europy zorganizowali wspólny strajk przeciwko Uberowi. Protest zamiast zwrócić uwagę władz na nieuczciwą konkurencję wywołał jeszcze większe zainteresowanie użytkowników tanimi przejazdami - i tak np. w Londynie po proteście liczba rejestracji w aplikacji Ubera wzrosła o 850 proc.

W 2014 r. zmiany w prawie w Indonezji, Tajlandii, Holandii i Hiszpanii spowodowały zakończenie działalności Ubera w tych krajach.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: #JadęNaWybory: w aplikacji Ubera adresy lokali wyborczych

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!