• - Po raz 18 chętnie zdementuję informację dotyczącą tego, że miałbym zastąpić premier Beatę Szydło na stanowisku. To kompletne bzdury - mówił minister Mateusz Morawiecki.
• Zapowiedział też plan budowy polskich oszczędności.
Wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla Polsat News zdementował informacje o tym, że miałby zastąpić na stanowisku premiera Beatę Szydło.
- To kompletne bzdury. Jestem członkiem rządu premier Beaty Szydło, ministrem rozwoju. Bardzo dobrze czuję się w tej roli. Mam wiele wyzwań przed sobą - mówił.
Dodał, że Beata Szydło dobrze zarządza całą "drużyną". - Cieszę się, że jestem częścią tego zespołu - dodał.
Pytany o ewentualne zmiany w składzie rządu w przyszłości wyraził nadzieję, że nie nastąpią. - Jest to rząd dobrej zmiany, pani premier kieruje rządem w bardzo dobry sposób - powiedział.
Wicepremier komentował także program 500 plus. Minister Elżbieta Rafalska poinformowała w czwartek (28 kwietnia), że Polacy złożyli już 2 mln wniosków w ramach programu. To, jak powiedziała, 75 proc. wniosków, na które liczy rząd.
Mateusz Morawiecki pytany o to, czy tych wniosków może być niej, niż się spodziewano, powiedział, że istnieje taka możliwość. - Tak się może zdarzyć. Wcale byśmy się z tego nie cieszyli, bo to by oznaczało, że jest mniej dzieci niż nam się wydawało. To może na przykład oznaczać, że więcej Polaków wyjechało z kraju niż myśleliśmy - mówił.
Zapewnił, że na ten program pieniądze na pewno się znajdą.
Morawiecki mówił również o ekonomicznych efektach programu "Rodzina 500 plus". Stwierdził, że w tym roku na rynek wpłynie ok. 17 mld zł, w przyszłym powyżej 20 mld.
- Na pewno zwiększy się popyt konsumpcyjny. Liczę na to, że jak najwięcej środków pójdzie na zabezpieczenie najpotrzebniejszych spraw dla Polaków, ale z drugiej strony mam nadzieję, że trochę przełoży się to również na oszczędności , bo tego dramatycznie brakuje nam w makroekonomicznym obrazku kraju. W ciągu kilku miesięcy zaproponujemy plan budowy polskich oszczędności. To bardzo ważna rzecz - podkreślił.
Pytany o to, czy zapowiadane przez rząd obniżenie wieku emerytalnego i podwyższenie kwoty wolnej od podatku nie zrujnuje budżetu państwa stwierdził, że "PiS jest bardzo poważną ekipą i wszystko dokładnie liczy".
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Ja zastąpię Beatę Szydło? Morawiecki: "To kompletne bzdury"