We wtorek (21 listopada) odbędą się rozmowy ws. poparcia wniosku o wotum nieufności dla rządu - zapowiedział w Szczecinie szef PO Grzegorz Schetyna. Zapytany, kto będzie kandydatem na premiera odpowiedział, że "sensacją polityczną" byłoby gdyby nie był nim szef partii składającej wniosek.
Szef PO w ubiegłym tygodniu zapowiedział, że jeśli Beata Szydło nie poda rządu do dymisji, PO razem z Nowoczesną i PSL, zgłosi wniosek o konstruktywne wotum nieufności. Argumentował, że rząd PiS jest odpowiedzialny za przyzwolenie dla mowy nienawiści podczas Marszu Niepodległości. W niedzielę na Twitterze Schetyna zapowiedział, że wniosek taki zostanie złożony w tym tygodniu.
"Jutro będę rozmawiał z prezesem PSL (Władysławem) Kosiniakiem-Kamyszem, będę chciał też rozmawiać z przewodniczącym (Nowoczesnej) Ryszardem Petru - rozmawialiśmy o tym telefonicznie - i będę ich zapraszał, namawiał do debaty, a wcześniej do poparcie tego wniosku" - powiedział w poniedziałek Schetyna pytany przez dziennikarzy, kiedy zostanie złożony wniosek o konstruktywne wotum nieufności.
We wniosku takim musi zostać też wskazane nazwisko kandydata na kolejnego premiera. Schetyna pytany o nazwisko kandydata, odpowiedział: "Jeszcze nie przesądziliśmy, ale wydaje mi się, że jeżeli nie będzie to nazwisko przewodniczącego partii, która będzie składać wniosek, to będzie to sensacja polityczna". "Sensacji politycznych chcielibyśmy unikać" - dodał szef PO.
Schetyna zaznaczył, że wniosek o konstruktywne wotum nieufności "to jest broń najpoważniejsza z arsenału opozycyjnych środków". "I zdajemy sobie z tego sprawę, ale też sytuacja, szczególnie ta z 11 listopada, to nie jest przypadek i to nie jest coś, nad czym przechodzi się do porządku dziennego" - zaznaczył.
"Będziemy mówić o tym, co zaniedbali, a na co przyzwolili ministrowie tego rządu w tej aktywności ruchów nacjonalistycznych i faszystowskich. Widzieliśmy to 11 listopada, ale nie tylko my, cała Europa, cały świat to zobaczył. To są obrazy kompromitujące, zawstydzające i rujnujące kompletnie polski wizerunek. Ci, którzy przywalali na organizację, czy przyzwalali na takie aktywności muszą zdawać sobie z tego sprawę, że za to także, a może przede wszystkim będzie polityczna odpowiedzialność, a może także prawna" - dodał szef PO.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Grzegorz Schetyna: We wtorek rozmowy ws poparcia wniosku o wotum nieufności dla rządu