Czy Bartłomiej Misiewicz sam się wybrał do tych wszystkich miejsc gdzie się znalazł? Nie. Szef MON Antoni Macierewicz prowadził jego karierę. To jest kompromitacja - powiedział lider PO Grzegorz Schetyna.
Grzegorz Schetyna był pytany w TVN24 o rezygnację Bartłomieja Misiewicza z członkostwa w PiS. Zdaniem szefa PO sprawa byłego rzecznika MON nie jest zamknięta. Jak przypomniał, Misiewicz "nie tak dawno otrzymywał państwowe odznaczenia, wcześniej został wybrany do Rady Politycznej PiS na wniosek Jarosława Kaczyńskiego".
"Czy to jest tak, że Misiewicz sam się wybrał do tych wszystkich miejsc gdzie się znalazł, czy miał jakichś protektorów politycznych? Czy jest za to odpowiedzialny on sam, wylosował jakąś nagrodę, czy wygrał konkurs? Nie. Szef MON Antoni Macierewicz prowadził jego karierę od przyjścia z apteki w Łomiankach do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. To jest kompromitacja, która trwała blisko 18 miesięcy i za to ktoś musi odpowiedzieć" - oświadczył Schetyna.
Dopytywany, kto jego zdaniem powinien odpowiedzieć, szef PO powiedział: "Ci, którzy podejmowali polityczne decyzje", wymienił szefa MON Antoniego Macierewicza oraz prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Grzegorz Schetyna o Bartłomieju Misiewiczu: To jest kompromitacja. Ktoś musi za to odpowiedzieć