- Nie chcę być szefem klubu - powiedział Grzegorz Schetyna (PO). Dodał, że będzie namawiał Ewę Kopacz, że chce by Platformą Obywatelską kierował zespół złożony z kilku lub kilkunastu parlamentarzystów.
- Nie chcę być szefem klubu. Jeżeli słyszę, że tworzy się nowy zespół, są nowe sygnały odnośnie nowych polityków, którzy chcą tworzyć zespół prowadzący platformy, jeżeli patrzę na wyniki wyborów, na Pomorze i Pomorze Zachodnie, regiony, gdzie udało nam się wygrać, to szukam tam też inspiracji do tego, żeby odnowić Platformę, żeby wrócić do tej drogi sukcesu. Na razie mówimy o szefie klubu. Jeżeli ja słyszę, że kandydatem jest Sławomir Neumann, szef pomorskiej Platformy, która uzyskała najlepszy wynik w Polsce, to uważam, że to jest ciekawy pomysł, o którym powinniśmy porozmawiać - powiedział Schetyna, pytany na antenie Radia ZET, czy będzie startował na szefa klubu PO.
Grzegorz Schetyna dodał, że chce by Platformą Obywatelską kierował zespół złożony z kilku lub kilkunastu parlamentarzystów.
- Będę namawiał wszystkich żebyśmy zrobili te wszystkie zmiany w takim konsensusie, w myśleniu wspólnotowym. (...) Będę namawiał (premier Ewę Kopacz - red.), żebyśmy budowali zespół złożony z kilku, kilkunastu parlamentarzystów, którzy będą prowadzić Platformę, bo my sobie jednoosobowo nie poradzimy. Trudno być w opozycji w stosunku do PiS, który ma większość, szefem klubu i szefem partii. Uważam, że to powinniśmy podzielić tak, żeby być mocniejszym w tym wariancie prowadzącym Platformę Obywatelską - dodał Schetyna.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Grzegorz Schetyna nie chce być szefem klubu parlamentarnego