• Szef PO Grzegorz Schetyna rozmawiał w Brukseli z politykami Europejskiej Partii Ludowej o kształcie rezolucji Parlamentu Europejskiego o sytuacji w Polsce.
• Premier Beata Szydło zaapelowała o rozwiązywanie polskich problemów w Polsce.
"Polsce potrzebny jest spokój i konsensus. Zachęcam opozycję do refleksji. Polskie problemy rozwiązujmy w Polsce" - napisała na Twitterze szefowa rządu.
Schetyna wziął udział w spotkaniu Europejskiej Partii Ludowej. Zaplanowano m.in. jego rozmowy z kanclerz Niemiec Angelą Merkel oraz szefem frakcji EPL w europarlamencie Manfredem Weberem. Spotkania europejskich chadeków odbywają się cyklicznie przed szczytami UE.
"Będziemy konsultować i rozmawiać o sytuacji w Polsce. Jesteśmy bardzo często pytani i ta nasza ocena jest jednoznaczna i krytyczna. Przyjeżdżamy, żeby rozmawiać o konkretach. Tym konkretem będzie rezolucja, która pojawi się na posiedzeniu Parlamentu Europejskiego w przyszłym miesiącu" - mówił jeszcze przed spotkaniem EPL Schetyna dziennikarzom w Brukseli.
"Dziś twardo mówimy: nie ma zgody na łamanie prawa, na łamanie konstytucji. Dziś oczekujemy publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego i to może otworzyć przestrzeń do rozmowy między rządzącymi a opozycją, między PiS a PO" - dodał polityk PO.
Jak przekonywał, największe frakcje PE są za przyjęciem rezolucji ws. sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego w Polsce. Dodał, że głosy tych ugrupowań mają złożyć się na przekonanie, że "nie ma innej drogi" niż szanowanie prawa.
Według zapowiedzi rozmowa z liderami EPL miała dotyczyć tego, czy rezolucja PE ma obejmować tylko kwestię Trybunału Konstytucyjnego, czy też inne sprawy. Schetyna w tym kontekście wymienił "likwidację służby cywilnej", ustawę o prokuraturze, ustawę o policji.
Odnosząc się do stanowiska PO ze stycznia, gdy partia ta była przeciw przyjmowaniu rezolucji przez PE, oświadczył, że nastąpiła zmiana stanowiska, bo PiS "idzie w kierunku łamania prawa i nieszanowania wyroków TK". "Sytuacja dojrzała do tego, żeby PE przyjął rezolucję odnośnie sytuacji w Polsce" - powiedział.
Minister ds. europejskich Konrad Szymański mówił dziennikarzom, że sprawa opinii Komisji Weneckiej na temat sytuacji związanej ze zmianami w Trybunale Konstytucyjnym "nie jest przedmiotem zainteresowań i kontaktów rządu" podczas szczytu UE.
"Nie spotkałem żadnego polityka PiS, który chciałby zlekceważyć albo grać na czas w tej sprawie (sporu o TK - PAP). Ta sprawa jest ważna, natomiast jestem przekonany, że jej rozwiązanie jest w Polsce" - zapewnił.
Jego zdaniem paradoksalnie efektem "nadmiernej aktywności instytucji europejskich" w kwestii sporu o TK jest "radykalne utwardzenie stanowiska opozycji, która jest potrzebna do tego, by zawrzeć kompromis w tej sprawie". "Kompromis musi być wykuty w Warszawie, a nie w Brukseli czy w Wenecji" - powiedział Szymański.
KOMENTARZE (5)
Do artykułu: Grzegorz Schetyna na spotkaniu w Parlamencie Europejskim. Co na to Beata Szydło?