Gowin: Tusk był sprawny socjotechnicznie, Szydło stawia na program

Gowin: Tusk był sprawny socjotechnicznie, Szydło stawia na program
Gowin, jako jedyny polityk w rządzie PiS był ministrem w okresie prac koalicji PO-PSL. Był ministrem sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska.(fot.:Ministerstwo Nauki/twitter.com/nauka_gov_p)

• Jarosław Gowin, korzystając z faktu bycia ministrem w rządach PO i PiS porównał premierów obu partii.
• Donalda Tuska pochwalił za socjotechniczne talenty, jednocześnie krytykując go za skupienie na władzy. Premier Szydło wicepremier jej rządu chwalił za poświęcenie na rzecz realizacji programu.
• Gowin zaprzeczył jakoby miało dojść do wymiany premiera.
• W swojej ocenie Gowin podkreśla, że w 2017 roku nie będzie już można obarczać winą za niepowodzenia poprzedników.

W środę (16 listopada) Jarosław Gowin był pytany o to, jak w jego ocenie, różnią się Donald Tusk i Beata Szydło. Ponieważ polityk był ministrem w rządach obu premierów ma perspektywę pracy z jedną i z drugą osobą.

- To kompletnie inni ludzie - powiedział Gowin. - Tusk był sprawny socjotechnicznie. Czytał nastroje społeczne. To ważny atut polityka. Sprawował jednak władzę dla władzy - mówił Gowin, który w swojej ocenie przyznał, że były lider PO nadzwyczaj sprawnie działał w materii poparcia. Po czym dodawał. - W działaniu Tuska nie było celu i wizji. Beata Szydło, swoje działania podporządkowała nie słupkom poparcia, tylko realizacji programu - pochwalił obecną premier jej zastępca.

Jarosław Gowin był ministrem sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska.

Więcej obowiązków na Morawieckiego byłoby nieludzkie

W dalszej części rozmowy nie odbiegnięto od tematu premierów zbyt daleko.

Dziennikarz zapytał o ewentualną "wymianę" Beaty Szydło na Mateusza Morawieckiego. Gowin odpowiedział krótko:

- Nie ma tego tematu - po czym dodał, że dołożenie kolejnych obowiązków Mateuszowi Morawieckiemu byłoby nieludzkie. - Podsumowaliśmy ten rok, podsumowuje nas także nasze zaplecze parlamentarne. Raczej jest przekonanie, że sobie radzimy.

Gowin zaznaczał, że miedzy Morawieckim i Szałamachą dochodziło do pewnych problemów, i choć ceni obu, musiało dojść do zmiany na fotelu ministra finansów.

- Współpraca między Szałamachą i Morawieckim natrafiała na przeszkody - powiedział wicepremier.

Ocenił sam siebie

Gowin ma też kilka słów krytyki względem siebie i swojej pracy. Polityk podkreślał, że niezadowolony jest z tempa, w jakim pracuje jego resort. - Niedostatecznie szybko wykorzystujemy fundusze unijne - powiedział. Polityk stwierdził też, że wyczerpała się już możliwość stosowania argumentu, że zastał po PO "puste szuflady." Przypomniał, że rok 2016 był ostatnim, w którym można było mówić, że poprzednicy sabotowali przyszłe działanie rządu PiS. 

- Testem dla nas będzie rok 2017 - kończył.

Opozycja widzi 2016 w czarnych barwach

Rok rządu PiS mocno skrytykował lider opozycyjnej PO, Grzegorz Schetyna. Mówił wręcz o czarnym roku PiS. Gowin nie odmawia opozycji prawa do krytyki, jednocześnie negując jej ocenę.

Gowin podkreślił, że rządzenie często opiera się o podejmowanie decyzji, których jest dużo, bardzo dużo. Nie zawsze istnieje sposób, by je dokładnie wyważyć. - Lepiej podejmować czasami decyzje szybko, nawet jeśli są podejmowane z marginesem ryzyka - dodawał. Tak też uzasadnił, że dochodzi do błędów w polityce rządu.

Podsumowanie roku rządu przeczytasz tutaj.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Gowin: Tusk był sprawny socjotechnicznie, Szydło stawia na program

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!