Premierem Polski nie powinna zostać ani Ewa Kopacz, ani Beata Szydło - uważa Władysław Frasyniuk. - Obie kandydatury są obraźliwe - mówi.

Według Władysława Frasyniuka, legendarnego opozycjonisty zarówno premier Ewa Kopacz (PO) jak i Beata Szydło (PiS) nie nadają się na stanowisko premiera.

- Z punktu widzenia interesów obywateli obie kandydatury są obraźliwe, bo żadna z nich nie ma kwalifikacji do tego, by być twarzą Polski. Obie to, jak mawia młodzież, "siara" - powiedział w wywiadzie dla "gazety Wyborczej" Frasyniuk.

Jak wyjaśnia po wielu latach wreszcie mamy sytuację, że jest w czym wybierać bo mamy sześć-siedem partii z szansami na wejście do parlamentu.

- Apeluję jednak, byśmy nie głosowali na szyldy partyjne, ale na tych, którzy mają olej w głowie. Bo lepiej z mądrym zgubić, niż z głupim znaleźć - powiedział w "Gazecie Wyborczej".

Jak tłumaczył, gdy do parlamentu wejdą przedstawiciele kilku partii, to PiS nie będzie w stanie rządzić samodzielnie, tylko dogadywać się i iść na ustępstwa - podaje "Gazeta Wyborcza".

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News