• Zagraniczny dziennik dotarł do relacji z rozmowy Kaczyński-Merkel.
• W czwartek (16 lutego) w opisie spotkania Financial Times stwierdzał, że Jarosław Kaczyński prędzej wyda za Donaldem Tuskiem europejski nakaz aresztowania, niż poprze go na drugą kadencję w Radzie Europejskiej.
Financial Times (FT) w czwartek (16 lutego) zasugerował, że na linii Kaczyński - Tusk nadal wieje chłodem. I to tak bardzo, że prędzej Kaczyński wydałby europejski nakaz aresztowania za Tuskiem, niż poprze go na kolejną kadencję w Radzie Europejskiej.
Gazeta sugeruje, że pozycja Tuska jest raczej niezagrożona, i że będzie to cios dla PiS i Warszawy, jeśli wybrany zostanie bez formalnego poparcia Warszawy.
- Kilku dyplomatów powiedziało nam, że znaczna większość państw UE chce renominacji Tuska, choć trzeba zaznaczyć że nie ma on realnego kontrkandydata na tę chwilę - zaznaczał FT. - Kaczyński, który był krajowym rywalem Tuska, uważa go za osobiście odpowiedzialnego za śmierć jego brata Lecha. Zginął, gdy Tusk był premierem.
FT powołuje się na rozmowę z pierwszej połowy lutego Kaczyńskiego z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Z relacji, do których dotarł dziennik, Kaczyński miał odmówić poparcia dla Tuska i "zasugerować zamiast tego europejski nakaz aresztowania" go.
Donald Tusk stwierdził na nieformalnym szczycie państw UE na Malcie, że będzie starał się o reelekcję. Wedle informacji agencji Reuters, już wtedy miał poparcie znacznej większości europejskich stolic.