Ewa Kopacz: Ekipa rządząca nie ma pokory, powinna uderzyć się w piersi

Ewa Kopacz: Ekipa rządząca nie ma pokory, powinna uderzyć się w piersi
Była premier Ewa Kopacz w programie „Polityka przy kawie” TVP1 odniosła się do kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego. (fot. Twitter)

- Dzisiaj decyduje się los wszystkich Polaków. Mnie nie interesuje upór jednego czy drugiego polityka. Ja oczekuję, by szybko i stanowczo rozwiązali problem, którego są autorami – mówiła o kryzysie wokół Trybunału Konstytucyjnego była premier Ewa Kopacz w wywiadzie dla TVP1.

Była premier Ewa Kopacz w programie „Polityka przy kawie” TVP1 odniosła się do kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego. – Jak oglądam moich kolegów z PiS-u, to mam takie wrażenie, że są mistrzami w czynieniu prawdy z kłamstwa i kłamstwa z prawdy. Kłopoty, które w tej chwili mamy, i kryzys konstytucyjny wynikają z błędów, które popełnia ekipa rządząca. Jedynym rozwiązaniem kryzysu jest zaprzysiężenie trzech sędziów wybranych zgodnie z konstytucją za poprzedniej kadencji – mówiła.

Skomentowała także zaplanowane na dzisiaj posiedzenie TK. – Dzisiaj decyduje się los wszystkich Polaków. Mnie nie interesuje upór jednego czy drugiego polityka. Ja oczekuję, by szybko  i stanowczo rozwiązali problem, którego są autorami. Próbują zrzucić winę na poprzedników, sami uciekając od rozwiązania. Bo trzeba byłoby się przyznać do błędu. Niestety ta ekipa nie ma czegoś takiego jak pokora, jak chęć przyznania się do błędu, uderzenia się w piersi – stwierdziła Ewa Kopacz.

Zobacz też: Ryszard Petru o TK: Nie można trochę naprawić konstytucji. To nie są negocjacje handlowe

Odniosła się także do kryzysu migracyjnego. Pytana o zapowiedzi Donalda Tuska jakoby kryzys ten został zażegnany, powiedziała, że chciałaby, by te słowa były prorocze. Przypomniała, że obecna ekipa rządząca wiele zawdzięcza PO w kwestii uchodźców.

– Dzięki naszej determinacji i konkretnej postawie, skutecznej obronie naszych polskich interesów, nie dopuściliśmy do stałego mechanizmu rozdziału imigrantów, napływających do Europy. Dzięki temu pani premier Beata Szydło miała o wiele łatwiejszą sytuację, tylko i wyłącznie kontynuuje politykę, którą my, jako przedstawiciele wolnego kraju, lidera Europy Środkowo-Wschodniej, zaproponowaliśmy - powiedziała była premier.

Pytana o to, czy zgoda na przyjęcie 6 tys. uchodźców nie była błędem, powiedziała, że nie. – Uważam, że w tamtej sytuacji, kiedy widzieliśmy matki z dziećmi, odezwała się polska wrażliwość. Jeśli komukolwiek pomagać, to takim osobom, które nie wyjechały, żeby szukać lepszego życia, zarabiać pieniądze, ale uciekały, być może, chroniąc życie swoje i dzieci przed śmiercią – podsumowała.

 

×

KOMENTARZE (3)

Do artykułu: Ewa Kopacz: Ekipa rządząca nie ma pokory, powinna uderzyć się w piersi

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!