Elżbieta Rafalska na antenie radiowej „Jedynki” powiedziała, że termin wejścia w życie programu „Rodzina 500 plus” będzie w dużej mierze zależał od dobrej współpracy rządu i samorządu. Przypomniała, że w sytuacji marnotrawienia środków, pracownik socjalny będzie miał możliwość zamiany świadczenia pieniężnego na pomoc rzeczową bądź usługę.

- Projekt zostanie skierowany na komitet stały rady ministrów, my nasz harmonogram realizujemy, ale podczas konsultacji mówiliśmy, że realizacja tego zadania, start tego programu, będzie zależało od dobrej współpracy strony rządowej i strony samorządowej. Bo realizatorami wypłat będzie zajmował się samorząd terytorialny. Od tej dobrej współpracy zależy to, jak ten program zostanie uruchomiony - powiedziała minister Elżbieta Rafalska w wywiadzie dla "Jedynki" Polskiego Radia.

Przyznała, że są pewne obawy związane z programem. - Obawiamy się, że jak będzie start tego programu, to na dzień dobry zgłosi się taka ilość osób uprawnionych, która chce złożyć wnioski, że rzeczywiście może dojść do zatorów. Chcielibyśmy, żeby to przebiegało sprawnie - mówiła.

Czytaj też: Rafalska: rząd będzie mógł waloryzować świadczenia z programu 500+

Kształt programu wciąż jest jeszcze opracowywany, ale są już fundamenty stałe.  - Kryterium dochodowe się nie zmienia absolutnie. Niezmienny jest fakt, że od drugiego dziecka i na każde kolejne otrzymuje się świadczenie w wysokości 500 zł bez konieczności składania oświadczenia o dochodach rodziny i że granicznym momentem, do którego otrzymuje się świadczenie jest ukończenie 18. roku życia – mówiła szefowa resortu. Jak oceniła, w tym roku projekt pochłonie 17 mld zł.

Rafalska podkreśliła, ze nie będzie górnego limitu zarobków, który eliminowałby możliwość starania się o wsparcie. - Wprowadzenie górnego progu, np. 5 tys. zł na rodzinę spowodowałoby, że oszczędności z systemu wyniosłyby 81 mln zł, natomiast koszt obsługi pozostałych 3 mln Polaków, którzy musieliby wtedy składać oświadczenia o dochodach wyniósłby 76 mln zł. Różnica prawie skonsumowałaby koszty tej obsługi” – powiedziała.

Przypomniała, że w sytuacji marnotrawienia środków, pracownik socjalny będzie miał możliwość zamiany świadczenia pieniężnego na pomoc rzeczową bądź usługę.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News