Szef Rady Europejskiej Donald Tusk powiedział po szczycie unijnym, że znalezienie kompromisu w kwestii migracji będzie bardzo trudne, ale kraje UE muszą zrobić wszystko, by go osiągnąć.
Tusk powiedział, że dyskusja na szczycie potwierdziła potrzebę ochrony granic zewnętrznych UE i zmniejszenie napływu nielegalnych migrantów. Podkreślił, że w kolejnym budżecie UE muszą znaleźć się specjalne środki na rozwiązanie problemów migracji. "Odpowiedź w tej kwestii była jednomyślnie pozytywna. W lutym będziemy rozmawiać o tym, w jaki sposób, w ramach wieloletnich ram finansowych, umieścić ten priorytet" - dodał.
Powiedział też, że w kwestii relokacji i kwot uchodźców odpowiedź przywódców była "pozytywna co do gotowości działania w duchu konsensusu". "Obowiązkowe kwoty stanowią kość niezgody, chociaż temperatura sporu spadła znacząco" - mówił.
Jego zdaniem osiągniecie kompromisu w kwestii migracji będzie bardzo trudne, ale UE musi zrobić co w jej mocy, aby do niego dojść. Zaznaczył, że przywódcy UE ocenią postęp w tej kwestii w marcu, a decyzję w tej sprawie chcą podjąć w czerwcu. "Moja ocena dotycząca obowiązkowych kwot wywołała dość duże kontrowersje. Wczoraj mieliśmy różne opinie dotyczące skuteczności i nieskuteczności tego systemu" - powiedział. Zaznaczył, że kraje UE zgodziły się co do tego, że relokacja nie jest rozwiązaniem dla kwestii nielegalnej migracji.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Donald Tusk: Znalezienie kompromisu w kwestii migracji będzie bardzo trudne