Donald Tusk wezwany na świadka do sądu ws. Tomasza Arabskiego

Donald Tusk wezwany na świadka do sądu ws. Tomasza Arabskiego
Donald Tusk będzie musiał stawić się przed sądem w nieco ponad osiem lat po katastrofie smoleńskiej. Fot. Drop of Light / Shutterstock.com

Na 23 kwietnia 2018, na godz. 10.00 wezwano byłego premiera Donalda Tuska w charakterze świadka w procesie Tomasza Arabskiego, byłego szefa kancelarii premiera, sądzonego za niedopełnienie obowiązków przy organizacji wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu 10 kwietnia 2010 r.

Poinformował o tym 12 grudnia rzecznik Sądu Okręgowego w Warszawie ds. karnych sędzia Piotr Bojarczuk.

We wrześniu br. sąd, który prowadzi ten proces z prywatnego oskarżenia części rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, zapytał strony, czy odczytać zeznania Tuska z prokuratury czy też wezwać go na rozprawę jako świadka.

W imieniu oskarżycieli prywatnych mec. Anna Mazur powiedziała, że wnosi o wezwanie byłego premiera "wobec rozbieżności w zeznaniach". Dodała, że powinien on mieć wiedzę o działaniach Arabskiego w całej sprawie. Prokuratura przyłączyła się do tego wniosku.

Obrońca Arabskiego mec. Andrzej Bednarczyk stwierdził wtedy, że wezwanie Tuska nie jest potrzebne, bo wystarczyłoby odczytanie jego zeznań przez sąd.

Jeden z pełnomocników oskarżycieli mec. Stefan Hambura powiedział zaś dziennikarzom, że wszystko wskazuje na to, iż jako premier Tusk "sterował ręcznie" w sprawach przyznania rządowego samolotu prezydentowi Kaczyńskiemu. Dodał też, że chce go o to zapytać jako świadka.

Prywatny akt oskarżenia złożono w sądzie w 2014 r. - po tym, gdy cywilna prokuratura prawomocnie umorzyła śledztwo ws. organizacji lotu prezydenta i premiera do Smoleńska. Oskarżycielami prywatnymi są bliscy kilkunastu ofiar katastrofy m.in. Anny Walentynowicz, Janusza Kochanowskiego, Andrzeja Przewoźnika, Władysława Stasiaka, Sławomira Skrzypka i Zbigniewa Wassermanna. W rozprawach uczestniczą dwaj prokuratorzy.

Podsądni nie przyznają się do zarzutów. Pozostali oskarżeni to: urzędnicy Monika B. i Miłosław K. (oboje z kancelarii premiera) oraz Justyna G. i Grzegorz C. z ambasady RP w Moskwie. Grozi im do 3 lat więzienia.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Donald Tusk wezwany na świadka do sądu ws. Tomasza Arabskiego

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!