Donald Tusk może liczyć na poparcie PiS. "Jarosław Kaczyński nie poświęci zasad dla rewanżu"

Platforma Obywatelska, atakując europosła Janusza Wojciechowskiego kandydującego do Europejskiego Trybunału Obrachunkowego, złamała niepisaną zasadę obowiązującą w polskiej polityce: głosujemy na swoich. Ale Jarosław Kaczyński nie poświęci zasad w imię rewanżu – uważa Ryszard Czarnecki, eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki.

Ryszard Czarnecki, europoseł PiS, na łamach "Rzeczpospolitej" przypomina, że w przyszłym roku na szczytach Unii Europejskiej nastąpią nowe rozdania personalne.

Ważyć będą się między innymi losy Donalda Tuska na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej.

Ryszard Czarnecki zapewnia, że Tusk może liczyć na poparcie Prawa i Sprawiedliwości. Nie było to pewne, po głosowaniu, jakie odbyło się w PE nad kandydaturą Janusza Wojciechowskiego.

Przeciwne kandydaturze Janusza Wojciechowskiego (na zdjęciu) do Europejskiego Trybunału Obrachunkowego były europosłanki Platformy Obywatelskiej Julia Pitera oraz Róża Thun. (fot.:wikipedia.org/CC BY-SA 3.0).

Przypomnijmy, 16 marca, kandydatura europosła PiS Janusza Wojciechowskiego do Europejskiego Trybunału Obrachunkowego została negatywnie zaopiniowana przez komisję kontroli budżetowej PE. Przeciwne kandydaturze były europosłanki Platformy Obywatelskiej Julia Pitera oraz Róża Thun.

Czytaj też: Mariusz Błaszczak: Marsz 7 maja to porażka Grzegorza Schetyny

- Platforma Obywatelska, atakując europosła Janusza Wojciechowskiego kandydującego do Europejskiego Trybunału Obrachunkowego, złamała niepisaną zasadę obowiązującą w polskiej polityce: głosujemy na swoich. Ale Jarosław Kaczyński nie poświęci zasad w imię rewanżu - zapewnia Ryszard Czarnecki.

Taką zasadą, według Czarneckiego, "popieranie Polaków na stanowiska międzynarodowe, niezależnie od opcji politycznej, jaką reprezentują nasi rodacy".

- Jeśli Tusk nie zostanie ponownie szefem Rady Europejskiej, to nie na skutek akcji rządu Prawa i Sprawiedliwości, lecz braku poparcia innych państw. Nasze będzie miał: w przeciwieństwie do jego macierzystej partii, nasz lider nie złamie zasady mówiącej, że Polak głosuje na Polaka - dodaje europoseł PiS.

Zobacz: Minister Adamczyk: Samorządy dostaną więcej pieniędzy na drogi

Ryszard Czarnecki twierdzi, że jeśli Donald Tusk nie zostanie ponownie wybrany na stanowisko przewodniczącego RE, w 2020 roku może powalczyć o prezydenturę w Polsce.

- Problem polega na tym, że ta prezydencka gruszka na wierzbie spaść może (ale raczej nie spadnie) dopiero w połowie 2020 roku - podkreśla.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU