Czy prezydent Warszawy powinna sama płacić za nieobecność przed Komisją weryfikacyjną?

- Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz powinna sama pokrywać koszty grzywien za niestawiennictwo przed komisją weryfikacyjną - ocenił w piątek (4 sierpnia) poseł Paweł Grabowski (Kukiz'15). Jego zdaniem płacenie grzywien przez warszawiaków za prezydent stolicy, to "naplucie" im w twarz.

Prezydent Warszawy odmówiła stawienia się przed komisją weryfikacyjną, bo według niej, jest ona niekonstytucyjna. Gronkiewicz-Waltz już czterokrotnie nie przyszła na posiedzenie komisji, za każdym razem ukarana została 3 tys. grzywny. W połowie lipca prezydent Warszawy ogłosiła, że w pracach komisji będą uczestniczyli pełnomocnicy miasta.

Sebastian Kaleta, jeden z przedstawicieli PiS w komisji weryfikacyjnej, powiedział niedawno, że prezydent stolicy skierowała do komisji "za pośrednictwem swoich pełnomocników" pismo stwierdzające, iż to nie ona będzie pokrywała grzywny, które komisja nakłada za niestawiennictwo przed komisją (...), a kary grzywny zostaną uiszczone przez budżet Warszawy, przez wszystkich warszawiaków.

Przedstawiciele PiS w komisji zapowiedzieli zwrócenie się do Rady Warszawy, by zbadała wydatki miasta na obsługę prawną prezydent stolicy w związku z postępowaniem przed komisją weryfikacyjną.

Czytaj też: Relacja z prac Komisji weryfikacyjnej nad adresem Sienna 29

- Byłoby przyzwoicie, gdyby Hanna Gronkiewicz-Waltz w końcu chociaż raz stanęła na wysokości zadania i zapłaciła pieniądze za to, że nie stawia się notorycznie przed komisją weryfikacyjną. To, że prezydent Warszawy uznaje komisję za organ niekonstytucyjny, bezprawny, to jest jej własna opinia, która nikogo poza nią, nie powinna interesować - powiedział Grabowski w piątek na konferencji prasowej w Sejmie.

Jak dodał, kiedy komisja weryfikacyjna - organ państwa polskiego - wzywa obywatela do złożenia wyjaśnień, to każdy obywatel, także prezydent stolicy, powinien stawić się przed komisją. - Nie rozumiem prezydent Warszawy, która unika zabierania głosu, tak jakby miała coś do ukrycia - zaznaczył poseł Kukiz'15.

Zdaniem Grabowskiego, fakt, że to warszawiacy będą płacili za niestawianie się Gronkiewicz-Waltz przed komisją, to "naplucie warszawiakom w twarz".

Do zarzutów dotyczących przerzucania na stołeczny budżet przez Gronkiewicz-Waltz kosztów jej niestawiennictwa przed komisją weryfikacyjną, odniósł się w czwartek ratusz, który zapowiedział m.in., że złoży niezwłoczne skargi do sądu administracyjnego celem powstrzymania działań, które mogłyby doprowadzić do uszczuplenia mienia samorządowego.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News

KOMENTARZE (2)

Do artykułu: Czy prezydent Warszawy powinna sama płacić za nieobecność przed Komisją weryfikacyjną?

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!