Clinton czy Trump? Dwugłos posłów PiS

Clinton czy Trump? Dwugłos posłów PiS
Michał Dworczyk (PiS): Trzymam kciuki za wybór Amerykanów niezależnie od tego, który z kandydatów uzyska przewagę i zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych. (fot.:DonkeyHotey/flickr.com/CC BY-SA 2.0)

Zapytaliśmy Jacka Żalka i Michała Dworczyka, parlamentarzystów z PiS, jaki wybór Amerykanów byłby ich zdaniem najlepszy z perspektywy interesów Polski.

Jacek Żalek (PiS) : - Kibicuję oczywiście republikanom, którzy nie wpisują się tak radykalnie w lewicowy nurt, jak demokraci, w związku z tym kibicuję Donaldowi Trumpowi.

Oczywiście sam wybór prezydenta nie przesądza jednoznacznie o kierunku przyszłej polityki, z wyjątkiem tego, że republikanie zawsze byli bardziej zdecydowani jeżeli chodzi o kwestie militarne. To demokraci mieli skłonność do ulegania w tych sprawach.

To oni składają dużo obietnic, a później się z nich wycofują, czego najlepszym przykładem jest nieroztropna polityka prezydenta Obamy, który ma na rękach krew niewinnych ofiar Państwa Islamskiego, i który przyczynił się do rozpalenia konfliktu na Bliskim Wschodzie.

To jego nierozumna polityka wycofywania wojsk w sytuacji, kiedy nie zaprowadzono jeszcze pokoju, stworzyła idealne warunki do powstania Państwa Islamskiego. Zniszczono dotychczasowe zręby państwowości, pozostawiając w tym miejscu pustkę, doskonałą dla powstania radykalnych struktur islamizmu, które przerodziły się w ideologiczne Państwo Islamskie.

To było oczywiście do przewidzenia. Ta nieroztropna od lat polityka demokratów doprowadziła do takiej katastrofalnej sytuacji.

Jakikolwiek Trump by nie był, jakiekolwiek mówiłby rzeczy, które mogą wydawać się nawet nieracjonalne, to zapewne całe zaplecze republikańskie będzie prowadziło politykę dużo rozsądniejszą, niż nacechowana wyższością ideologiczną, lewicowa, bezmyślna doktryna demokratów, która niestety skończyła się dla wielu osób, a nawet narodów tragedią.

Jestem przekonany, że nic złego się nie stanie, jeżeli Trump zostanie prezydentem USA. Nie ma też złudzeń, że zaplecze demokratów ze swoimi obciążeniami korupcyjnymi i ideologicznymi będzie dalej pchało świat nad przepaść konfliktów społecznych i międzypaństwowych. Niestety rządy demokratów zawsze kończą się kryzysem lub nawet wojną. Tak to już jest z tą lewicą.

Michał Dworczyk (PiS) : - Trzymam kciuki za wybór Amerykanów niezależnie od tego, który z kandydatów uzyska przewagę i zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych. Mam nadzieję, że nowy prezydent USA będzie rozwijał współpracę z Polską, zwłaszcza w dziedzinie obrony. USA jest dla nas w NATO bardzo ważnym partnerem.

Każdy z kandydatów ma swoje wady i zalety. W tej chwili, tuż przed wyborami, ostre oceny jednego czy drugiego kandydata przez polskich polityków nie są potrzebne. Są to przecież wybory amerykańskie i polscy politycy nie są najlepszymi ich recenzentami.

Czekam ze spokojem na ich wyniki i wierzę, że współpraca z Polską, zwłaszcza w zakresie współpracy obronnej z USA, będzie się rozwijała bez względu na to, kto będzie prezydentem.

Ostatecznie w praktyce przekonamy się, czy wybór amerykanów był korzystny dla Polski w praktyce. Stąd moja nadzieja, że niezależnie od tego kto wygra te wybory, polityka USA będzie nastawiona na kontynuowanie współpracy z Polską, zwłaszcza jeśli chodzi o politykę obronną.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Clinton czy Trump? Dwugłos posłów PiS

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!