Marek Kuchciński, marszałek Sejmu odniósł się do komentarzy, jakie pojawiają się w europejskich mediach w związku z wyborem sędziów Trybunału Konstytucyjnego. „Niestety, sprawa ta przedstawiana jest najczęściej jednowymiarowo i bez odpowiedniego kontekstu” – pisze do Martina Schulza, przewodniczącego Parlamentu Europejskiego.
Burza medialna wokół Trybunału Konstytucyjnego toczy się nie tylko w Polsce. Wiele na ten temat pisze się także w europejskich mediach. Marszałek Sejmu, Marek Kuchciński, postanowił odnieść się do tych przekazów i przedstawić oficjalne stanowisko przewodniczącemu Parlamentu Europejskiego Martinowi Schulzowi
„Pragnę skorzystać z możliwości przedstawienia naszego stanowiska w odniesieniu do ostatnich komentarzy, które pojawiły się w europejskich mediach, w związku z nominowaniem przez Sejm sędziów do polskiego Trybunału Konstytucyjnego. Niestety, sprawa ta przedstawiana jest najczęściej jednowymiarowo i bez odpowiedniego kontekstu” – pisze w liście.
Marszałek zwraca uwagę, że obecne działania parlamentu są wynikiem decyzji podjętych przez poprzedni Sejm. „Zmiany w prawie krajowym, wprowadzone w czerwcu 2015 roku, umożliwiające Sejmowi poprzedniej kadencji m.in. nominowanie dwóch sędziów Trybunału w miejsce sędziów, których kadencja miała upłynąć już po zakończeniu kadencji tego Sejmu, zostały ocenione przez nowo wybrany w październiku br. Sejm jako wysoce kontrowersyjne. W związku z tym, zostały podjęte natychmiastowe działania legislacyjne w celu naprawy sytuacji, co spotkało się z krytyką niektórych środowisk opartą głównie na argumentach emocjonalnych” – wyjaśnia Martinowi Schulzowi.
Na potwierdzenie tej tezy odsyła do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 3 grudnia 2015 roku, który, jak przypomina, stwierdził m.in., że przepis nakazujący poprzedniemu Sejmowi wybór sędziów Trybunału, których kadencje upływają w grudniu 2015 r. – jest niezgodny z Konstytucją RP. „Żadna z instytucji międzynarodowych, ani w ramach Unii Europejskiej, ani Rady Europy nie odniosła się w najmniejszym stopniu do przyjęcia przez poprzedni Sejm niekonstytucjonalnych regulacji prawnych” – twierdzi marszałek sejmu. I dodaje, że oczekuje tej samej bezstronności i powściągliwości w ocenie aktualnej sytuacji.
„Jakakolwiek dysproporcja w reakcjach na działania legislacyjne w Polsce, podjęte przez poprzedni i obecny Sejm, odpowiednio w czerwcu i listopadzie tego roku, mogłaby poddać w wątpliwość bezstronność i zasadność zaangażowania instytucji międzynarodowych w procesy demokratyczne w Polsce. Byłoby to oczywiście mylne wrażenie, ale jakże niepożądane” – kończy list. Wyraża też nadzieję na bardzo dobrą współpracę z Parlamentem Europejskim we wszystkich sprawach związanych z jego celami i zadaniami.
KOMENTARZE (3)
Do artykułu: Burza wokół Trybunału nie tylko w Polsce. Marszałek Sejmu pisze do przewodniczącego Parlamentu Europejskiego