- Platforma złożyła ten projekt, bo chce pomagać sprawiedliwie, wszystkim – mówi Cezary Tomczyk (PO) pytany o zasadność zgłoszonych poprawek do projektu PiS "Rodzina 500+".
Skierowany do sejmowej komisji program "Rodzina 500 plus" to krok w dobrym kierunku?
Cezary Tomczyk, poseł PO: - W kampanii wyborczej Prawo i Sprawiedliwość obiecywało 500 zł na każde dziecko. PiS powinno dotrzymać słowa i zgodnie z zapowiedzią premier Szydło rodzice powinni dostać 500 zł na każde dziecko. Zdanie "500 zł i każde dziecko" nie zostawia specjalnie możliwości do interpretacji.
Uważamy, że są o wiele lepsze sposoby na wydanie tych pieniędzy i na politykę prorodzinną, ale Polacy zdecydowali inaczej, więc na tym etapie trzeba doprowadzić sprawę do końca. Prawo i Sprawiedliwość powinno rozliczyć się z wyborcami. Mówiło, że da radę, więc zachęca - niech da radę.
Od samego początku mówiliśmy, że budżet nie jest z gumy i na ten program nas nie stać. Jednak PiS wygrało wybory i ma to zasadnicze znaczenie. Zawarło kontrakt z wyborcami, trzeba zrobić wszystko by dotrzymało słowa i nie dzieliło Polaków na lepszy i gorszy sort.
Jak Pana zdaniem rząd odniesie się do ustaleń Komisji Weneckiej?
- Komisja Wenecka została wezwana do Polski na prośbę ministra Waszczykowskiego. Przede wszystkim zajmuje się ustaleniem faktów, spotyka się z różnymi ciałami, które brały udział w systemie oceniania aktów prawnych w randze ustawy, czyli takimi jak: Sąd Najwyższy, Rzecznik Praw Obywatelskich czy prezydia Sejmu i Senatu. Mam nadzieję, że ustalenia będą precyzyjne i zostaną w marcu uszanowane.
Tak, jak rząd PiS uszanował ustalenia poprzedniego rządu co do przyjęcia uchodźców?
- W sprawie uchodźców obecny rząd respektuje porozumienia zawarte przez poprzedni, ale dopóki nie będzie sprawnego rozdziału uchodźców od emigrantów ekonomicznych na granicach UE, uchodźcy raczej do Polski nie trafią.
KOMENTARZE (4)
Do artykułu: Budżet nie jest z gumy, na program "Rodzina 500+" nas nie stać. Ale trzeba zrobić wszystko by PiS nie dzieliło Polaków na lepszy i gorszy sort