Ministerstwo Sprawiedliwości na początku marca przesłało do Prokuratury Generalnej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłego ministra Borysa Budkę i poprzednie kierownictwo resortu - informuje "Rzeczpospolita".
Śledczy mieliby zbadać, czy Budka przed końcem swojego urzędowania nie dopełnił obowiązków i działał na szkodę państwa. Chodzi o podwyższenie opłat, na trzy dni przed wyborami parlamentarnymi, za usługi adwokatów i radców prawnych. Budka miał podpisać rozporządzenia, które wprowadziły podwyżkę minimalnych stawek wynagrodzeń wypłacanych przez Skarb Państwa za prowadzenie spraw z wyboru
W doniesieniu, do którego dotarła "Rzeczpospolita", oskarżono Budkę o celowe zaniechania uzgodnień wewnętrznych w ministerstwie podczas powstawania rozporządzeń.
Ponadto zmiany stawek opłat ponoszonych przez Skarb Państwa miały zostać wprowadzone bez należytego wyliczenia skutków finansowych dla budżetu państwa oraz bez uzgodnień z Ministerstwem Finansów.
Borys Budka odniósł się do tych zarzutów na Twitterze. Jego zdaniem to zemsta za spór wokół Trybunału Konstytucyjnego.