Bodnar: zaprzysiężenie trzech sędziów TK - byłoby zgodne z duchem konstytucji

Bodnar: zaprzysiężenie trzech sędziów TK - byłoby zgodne z duchem konstytucji
Prof. Lech Garlicki i Prezes TK prof. Andrzej Rzepliński (fot. Bartłomiej Cacko/BTK/trybunal.gov.pl)

Zaprzysiężenie trzech sędziów TK i ponowne wybranie dwóch byłoby zgodne z duchem konstytucji - powiedział w środę rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar, pytany o jedną z możliwości rozwiązania kryzysu wokół wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego.

"Uważam, że tego typu rozwiązanie byłoby zgodne z duchem konstytucji. Jeśli uznamy, że tych trzech sędziów, którym już de facto rozpoczęła się w listopadzie kadencja zostało poprawnie wybranych, a zostali oni poprawnie wybrani, to nie ma przeszkód, by dokonać aktu zaprzysiężenia" - powiedział Bodnar w środę w TOK FM.

"Jeżeli by teraz podjęto taką decyzję polityczną, że wybieramy tylko tych dwóch nowych sędziów, to byłoby to zgodne z duchem konstytucji i zasadami, że nowy parlament wybiera tych sędziów, których kadencja rozpoczyna się w grudniu. Byłoby to pewne wyjście z sytuacji pata, który powstał" - podkreślił RPO.

Jak zaznaczył, "jeśli politycy w ten sposób zdecydują, by ochronić godność TK i nie wdawać się w dalsze spory, to - jego zdaniem - byłoby to do zaakceptowania w demokratycznym państwie".

W rozmowie z PAP Bodnar zauważył, że nawet jeśli TK uchyli ustawę przyjętą przez nowy parlament (autorstwa PiS), co prawdopodobnie się wydarzy, to Sejm może przyjąć kolejną ustawę. Jak zaznaczył, z każdym dniem Trybunał będzie tracił na autorytecie, bo to co dzieje się wokół niego szkodzi zarówno autorytetowi TK, ale także autorytetowi prezydenta.

Pytany, czy gdyby prezydent Andrzej Duda przyjął ślubowanie od trzech sędziów, wycofałby swą skargę złożoną do TK ws. ustawy autorstwa PiS, Bodnar odparł, że nie chciałby spekulować co do rozwoju sytuacji. "Mówię jedynie, że trzeba szukać kompromisu, a takim może być zaprzysiężenie trzech sędziów" - zaznaczył.

8 października poprzedni Sejm wybrał pięciu nowych sędziów TK - przeciw czemu było PiS. Kadencja trojga sędziów Trybunału skończyła się 6 listopada - czyli w trakcie kadencji poprzedniej Izby; w ich miejsce Sejm wybrał Romana Hausera, Andrzeja Jakubeckiego i Krzysztofa Ślebzaka. 2 i 8 grudnia kończy się kadencja dwojga następnych sędziów.

Prezydent dotychczas nie zaprzysiągł trzech nowych sędziów - bez czego nie mogą orzekać. Sędziów TK mógł wybrać nowy Sejm i w normalnych warunkach właśnie w taki sposób by to nastąpiło; w moim przekonaniu to, co się stało, było poważnym naruszeniem zasad demokratycznych - mówił Duda, odnosząc się do tej sprawy.

Ustawę o TK, na mocy której wybrani zostali sędziowie, jeszcze pod koniec poprzedniej kadencji zaskarżyli do Trybunału posłowie PiS. Gdy TK ogłosił, że rozpozna tę skargę 25 listopada (a w pewnej części także w grudniu) skargę wycofano. Krótko potem własną skargę - tożsamą z wycofaną skargą PiS - do TK skierowała grupa obecnych posłów PO i PSL. Posłowie PO zapewniali, że ich wniosek jest następstwem działań prezydenta Dudy, który nie zaprzysiągł sędziów Trybunału wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji, bo ma wątpliwości konstytucyjne, ale równocześnie nie kieruje sprawy do TK. Trybunał ma się zająć tym wnioskiem 3 grudnia.

W minionym tygodniu Sejm głosami posłów PiS i Kukiz'15 (posłowie PO, Nowoczesnej i PSL opuścili salę) znowelizował ustawę o TK, która przewiduje ponowny wybór pięciu sędziów Trybunału i wprowadza zasadę, że kadencja sędziego TK rozpoczyna się w dniu złożenia ślubowania wobec prezydenta RP - co następuje w 30 dni od dnia wyboru.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Bodnar: zaprzysiężenie trzech sędziów TK - byłoby zgodne z duchem konstytucji

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!