XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Bodnar: Nie jestem niczyim wrogiem, działam bezstronnie

Bodnar: Nie jestem niczyim wrogiem, działam bezstronnie
Bodnar zaapelował do mediów i polityków, by urzędu RPO nie traktować instrumentalnie i go nie upolityczniać (fot. www.rpo.gov.pl)

• Nie jestem niczyim wrogiem; urząd Rzecznika Praw Obywatelskich działa w sposób bezstronny i kieruje się interesem publicznym - oświadczył na konferencji RPO Adam Bodnar.
• Zaapelował, aby nie upolityczniać jego funkcji.

RPO odniósł się w ten sposób do materiału "Wiadomości" TVP, w którym pokazano jego rzekome związki z prawnikami ONZ przygotowującymi raport dotyczący praw człowieka w Polsce i komentarza rzeczniczki klubu PiS Beaty Mazurek w tej sprawie. Mówiła ona, że Bodnar jako RPO powinien zachować bezstronność. "Jeżeli prawdą jest to, co państwo zaprezentowaliście - bo to dla mnie nowa informacja - to tej bezstronności nie było i być może doszło nawet do złamania ślubowania, które złożył przed Wysoką Izbą, czyli parlamentem" - mówiła Mazurek w sobotę (5 listopada) w "Dziś wieczorem" w TVP Info.

Bodnar zaapelował do mediów i polityków, by urzędu RPO nie traktować instrumentalnie i go nie upolityczniać. "Nie jestem ani waszym, ani niczyim wrogiem. Mamy po prostu różne role w państwie, a ja, wykazując najwyższą staranność, staram się wypełniać to, do czego jestem zobowiązany na podstawie konstytucji i ustawy o rzeczniku" - oświadczył.

Rzecznik podkreślił, że jego urząd "jest nastawiony absolutnie na pełnienie swojej funkcji w sposób bezstronny". "To, co do tej pory robię, jest jak najlepszym z mojej strony wypełnianiem misji i kierowaniem się interesem publicznym" - zaznaczył Bodnar. Dodał, że RPO działa w interesie wszystkich obywateli i nigdy nie pyta o poglądy osób, którym pomaga.

"Nie jestem politykiem, nigdy nie należałem do żadnej partii, nie walczę o władzę i nie ubiegam się o stanowiska polityczne. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że część moich działań może być postrzegana jako działania polityczne. Nie wynika to z moich osobistych ambicji, czy ideowych sympatii, ale po prostu jest to konsekwencją rozpoznawania skarg i wniosków obywateli" - oświadczył RPO.

Jak przypomniał, ma zadanie chronić obywatela przed nadużyciami ze strony władzy publicznej, czy "choćby nawet zakusami ze strony państwa i instytucji publicznych". "Niestety tak się dzieje, że jeżeli broni się praw i wolności obywatelskich w naszym kraju, to czasami musi to oznaczać także krytykę władzy" - powiedział.

"Być może to zabrzmi naiwnie i zbyt optymistycznie, ale głęboko wierzę w to, że w Polsce możemy zastąpić wojnę polityczną realną debatą publiczną na ważne tematy i zamiast forsować rożnego rodzaju rozwiązania w sposób siłowy w parlamencie, będziemy się zastanawiać za każdym razem, co służy obywatelom i gwarantuje przestrzeganie ich praw" - powiedział. Jak podkreślił, głęboko wierzy w to, że "mamy kadencyjność organu takiego jak RPO". "Kadencja trwa pięć lat i przede mną jeszcze trzy lata, 10 miesięcy i dwa dni pełnienia tej kadencji" - dodał.

W odpowiedzi na przedstawiony przez polski rząd raport o stanie przestrzegania Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych, którego Polska jest sygnatariuszem, Komitet Praw Człowieka działający przy ONZ wyraził zaniepokojenie m.in. sporem wokół Trybunału Konstytucyjnego, dostępnością do legalnej aborcji, przestrzeganiem wolności słowa w kontekście sytuacji mediów publicznych oraz polityką migracyjną.

"Warto zauważyć, że Komitet Praw Człowieka przygotowuje te raporty w wyniku przedstawienia raportu przez państwo, a następnie innych raportów przedstawionych m.in. przez RPO oraz organizacje pozarządowe. Wszystko odbywa się w duchu dialogu i rozmowy. Tym bardziej niepokoją mnie niezrozumiałe ataki na RPO w Telewizji Polskiej" - powiedział.

Zaznaczył, że "co do zasady zgadza się z zaleceniami Komitetu ONZ". "Ale nie miałem na ich treść wpływu większego, niż poprzez przedstawienie raportu i zaprezentowanie go na forum Komitetu Praw Człowieka" - podkreślił.

"Raport mój nie zawierał zresztą niczego, o czym bym nie mówił publicznie w ciągu ostatniego roku, w 469 wystąpieniach do polskich władz oraz we wnioskach do Trybunału Konstytucyjnego" - dodał.

W poniedziałek na stronie Rzecznika opublikowano list otwarty Piotra Ikonowicza ws. RPO skierowany we wrześniu do prezesa PiS i odpowiedź Jarosława Kaczyńskiego - datowaną na połowę października. Lider PiS zadeklarował brak woli podejmowania działań zmierzających do skrócenia kadencji RPO.

Ikonowicz zwrócił się do lidera partii rządzącej z prośbą o niedopuszczenie do odwołania Bodnara ze stanowiska RPO. Prezes PiS ocenił w piśmie, że "Bodnar jako RPO podejmuje wiele działań wypełniających misję jego urzędu, ale angażuje się także w sprawy wykraczające poza nią, wykazując przy tym zupełny brak bezstronności".

"Zauważamy to, ale jednocześnie musimy przykładać wagę do przestrzegania zasad odnoszących się do kadencyjności, a więc stabilności funkcji ważnych dla przestrzegania praw obywatelskich w naszym kraju. Dlatego nie będziemy podejmować dziś działań zmierzających do skrócenia kadencji Pana Ministra Bodnara" - napisał Kaczyński.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Bodnar: Nie jestem niczyim wrogiem, działam bezstronnie

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!