Główną troską Komisji Europejskiej powinno być wsparcie dla państw, w których dochodzi do aktów terroryzmu, KE zabrnęła w ślepy zaułek – powiedział szef MSWiA Mariusz Błaszczak.
Błaszczak w Krakowie odpowiadał na pytania dziennikarzy dotyczące projektu stanowiska Komisji Europejskiej; było to jeszcze przed konferencją wiceprzewodniczącego KE Fransa Timmermansa, podczas której przedstawił on zalecenia KE wobec Polski.
- Jestem, przyznam, zdumiony, bo główną troską Komisji Europejskiej powinno być wsparcie dla państw, w których dochodzi do aktów terroryzmu. To w moim przekonaniu powinno być zadaniem dla KE, a nie sprawy wydumane - powiedział minister spraw wewnętrznych i administracji.
- To co mogliśmy usłyszeć, zapowiedź dzisiejszej konferencji pana Timmermansa, jest dowodem w moim przekonaniu tego, że KE, ci politycy, którzy stoją na czele KE, nie wyciągnęli wniosków z Brexitu, że brną wciąż w ślepy zaułek - powiedział Błaszczak.
Jak mówił, to jest podążanie w złym kierunku. - W ślepej uliczce znalazła się KE i mam nadzieję, że pan Timmermans, pan Juncker i inni państwo komisarze jednak wyciągną wnioski ze swojego zachowania, które doprowadziło do bardzo złego zjawiska w konsekwencji, a więc do Brexitu - powiedział Mariusz Błaszczak.
- Jeszcze jedna rzecz, też bardzo ważna: te działania, o których mówi pan Timmermans, nie mają traktatowej podstawy prawnej, a więc to jest kolejny przykład naruszenia kompetencji przez KE - podkreślił minister.