XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Beata Szydło: Chcemy być w awangardzie europejskiej solidarności ws. migracji

Beata Szydło: Chcemy być w awangardzie europejskiej solidarności ws. migracji
Szefowa rządu podczas konferencji prasowej w Valletcie (fot. Kancelaria Premiera/twitter)

Chcemy być w awangardzie europejskiej solidarności z krajami najbardziej narażonymi na skutki kryzysu migracyjnego, ale muszą być uwzględnione nasze oczekiwania wobec systemu azylowego - mówiła premier Beata Szydło na nieformalnym szczycie UE na Malcie.

Szefowa rządu podczas konferencji prasowej w Valletcie poinformowała, że w rozmowach z unijnymi przywódcami poruszyła kwestię konieczności podtrzymania sankcji wobec Rosji. Mówiła, że stanowiska w tej sprawie nie należy zmieniać, dopóki nie zmieni się polityka Moskwy. Sankcje były też tematem nieformalnego spotkania przywódców państw Grupy Wyszehradzkiej. Jak poinformowała Szydło, premierzy Czech, Słowacji i Węgier zadeklarowali, że również nie będą proponować zniesienia sankcji.

Głównymi tematami unijnego szczytu na Malcie, która obecnie sprawuje przewodnictwo w Radzie UE, były migracje i przyszłość Unii. Unijni przywódcy przyjęli plan, który ma powstrzymać falę migracji z Afryki. Skupiać się on będzie na współpracy z libijskimi pogranicznikami i walce z przemytnikami.

W ocenie premier deklaracja unijnych przywódców w sprawie migracji jest satysfakcjonująca. Dodała, że stanowcze podkreślanie przez Polskę, iż problem migracji należy rozwiązywać poza granicami UE, przyniosło zmianę stanowiska w całej Unii. "Ten nasz nacisk przyniósł dobry efekt, ponieważ w konkluzjach taki właśnie model polityki migracyjnej został wskazany" - zaznaczyła Szydło.

"Jesteśmy gotowi wspierać bardzo ambitną politykę migracyjną, która skupia się na rozwiązywaniu problemu poza granicami UE" - zadeklarowała. Według niej jesteśmy bardzo aktywni na polu ochrony granic zewnętrznych i wspierania innych krajów w tym zakresie.

"Problem migracyjny nie przynosi bezpośrednich skutków w naszej części Europy, ale zgadzamy się, że państwa najbardziej narażone na humanitarne i polityczne skutki tego kryzysu muszą otrzymać europejskie wsparcie. To jest wyraz naszej europejskiej solidarności, Polska chce w tej solidarności europejskiej uczestniczyć. Powiem więcej: chcemy być w awangardzie europejskiej solidarności z tymi państwami, które tej współpracy humanitarnej i politycznej potrzebują" - powiedziała premier.

Zastrzegła, że Polska ma jeden warunek - iż zostaną uwzględnione oczekiwania rządu w Warszawie dotyczące europejskiego systemu azylowego.

Premier poinformowała, że podczas spotkania omawiano także kwestię współpracy z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa. Jak powiedziała, Polska stoi na stanowisku, że UE w rozmowach ze Stanami Zjednoczonymi musi szukać dialogu i być zjednoczona. "Nie trzeba straszyć administracją amerykańską wbrew stanowisku poszczególnych szefów państw, którzy mają różną opinię" - mówiła Szydło. Jej zdaniem ci politycy europejscy, którzy "próbują wywoływać uczucie strachu czy też iść na konfrontację, na razie tylko w wypowiedziach medialnych czy też listach, popełniają błąd". "Trzeba szukać porozumienia" - dodała.

"Nie powinniśmy myśleć o tym, o czym myśli Donald Trump, (...) powinniśmy myśleć o tym, jakie my powinniśmy zaproponować formy współpracy Donaldowi Trumpowi. Jeżeli będzie jedność stanowisk, UE pozostanie jednym z ważnych graczy" - podkreśliła szefowa rządu.

Na piątek zaplanowano też dyskusję w gronie "27" na temat przyszłości UE w związku ze zbliżającą się 60. rocznicą podpisania traktatów rzymskich - dokumentów kluczowych dla integracji europejskiej.

W ocenie premier rocznica ta jest dobrą okazją do odnowienia projektu europejskiego. "Zamiast wykluczać z debaty publicznej coraz szersze grupy społeczne, które są niezadowolone z procesu integracji, musimy rzeczowo odpowiedzieć na każde słowo krytyki i wyciągnąć wnioski ze wszystkich kryzysów, które w ostatnich latach przetoczyły się przez Unię Europejską, z Brexitem włącznie" - powiedziała Szydło.

"Potrzebna jest zmiana, potrzebne jest wzmocnienie kontroli narodowej i demokratycznej nad unijnymi procesami legislacyjnymi i politycznymi" - mówiła. Zapowiedziała, że Polska będzie zgłaszać taką potrzebę podczas dyskusji. "Dla Polski elementem tego przekazu powinna być gotowość do debaty o zmianach traktatowych" - dodała.

Premier poinformowała, że na spotkaniu unijnych przywódców poruszyła również kwestię sankcji wobec Rosji. "Powiedziałam, że nie może być mowy o tym, by sankcje zostały zniesione, i polityka wobec Rosji może być zmieniona tylko wówczas, gdy zmieni się polityka Kremla" - podkreśliła.

Dodała, że tę kwestię podniosła również w czasie nieformalnego spotkania z premierami państw Grupy Wyszehradzkiej, które odbyło się w piątek rano, przed spotkaniem w gronie unijnych przywódców. "Wszyscy moi koledzy z V4 zadeklarowali, że żadne z naszych państw nie będzie proponowało zniesienia sankcji wobec Rosji, a jeżeli któreś z pozostałych państw taką propozycję zgłosiłoby w przyszłości, to my jako Grupa Wyszehradzka będziemy swoje stanowisko koordynować" - zaznaczyła.

 

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Beata Szydło: Chcemy być w awangardzie europejskiej solidarności ws. migracji

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!