Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz powinna podać się do dymisji w związku z doniesieniami o możliwych nieprawidłowościach dotyczących reprywatyzacji w stolicy - powiedziała szefowa kancelarii premiera Beata Kempa.
Rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik poinformowała w poniedziałek (22 sierpnia), że 9 postępowań w sprawie nieruchomości warszawskich przekazano Prokuraturze Regionalnej we Wrocławiu. Jedno postępowanie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Decyzje reprywatyzacyjne ratusza z lat 2010-16 są ponadto - od kwietnia br. - obiektem kontroli Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Kontrola dotyczy głównie prawidłowości decyzji o zwrotach gruntów warszawskich i nieruchomości przejętych dekretem Bieruta z 1945 r. Kontrolą objęto m.in. dokumentację dotyczącą postępowań administracyjnych prowadzonych przez Biuro Gospodarki Nieruchomościami w sprawie nieruchomości m.in. w Śródmieściu. W sobotę okoliczności reprywatyzacji jednej z najdroższych działek w Warszawie - przy przedwojennej ul. Chmielnej 70, o wartości ok. 160 mln zł - opisała "Gazeta Wyborcza".
Czytaj też: MS apeluje o wzmocnienie ochrony osób przebywających na terenie sądów
Pytana w poniedziałek wieczorem w TVP Info o to, co dzieje się wokół reprywatyzacji w Warszawie, Kempa powiedziała, że jest to "absolutnie gigantyczna afera".
- Problem reprywatyzacji w Polsce od roku 1990 jest problemem niezałatwionym. (...) Wykorzystała to grupa, która (...) nie wiem, czy za chwilę nie będzie zakwalifikowana do kategorii zorganizowanej grupy przestępczej - mówiła.
Jak zaznaczyła Kempa, dopiero za rządów Beaty Szydło i PiS ta sprawa zostanie "bardzo dokładnie zbadana".
Dopytywana o to, co powinno się stać z Hanną Gronkiewicz-Waltz, szefowa KPRM oceniła, że powinna ona "po prostu podać się do dymisji w tej sytuacji". - W każdym kraju o wysoko rozwiniętej demokracji tak by się pewnie stało - dodała. Kempa zaznaczyła też, że wobec pojawiających się zarzutów nie widzi przekonującej "linii obrony ze strony ratusza".
Szefowa KPRM była też pytana, czy PiS dąży do wprowadzenia w Warszawie zarządu komisarycznego. - Jesteśmy przed różnymi dyskusjami, jakie będą tutaj decyzje, trudno powiedzieć, natomiast (...) uważam, że (...) jeśli są tego typu informacje, decyzje powinny być jednoznaczne - oceniła.
Kempa zaznaczyła, że problem reprywatyzacji "jest bardzo poważny, dlatego że dotyczy potężnego majątku (...) nie tylko skarbu państwa, ale prawowitych właścicieli". Tymczasem - dodała - "okazuje się, że do prawowitych właścicieli nie za bardzo ten majątek trafia".
Kempa podkreśliła również, że w latach 2005-2007 PiS podjęło kwestię uregulowania reprywatyzacji. Mówiła, że osobiście, również z ówczesnym wicepremierem Przemysławem Gosiewskim, rozpoczęła prace nad ustawą reprywatyzacyjną i "pewne elementy, założenia, już część tych założeń zostawiliśmy w biurku". - Pytam, dlaczego to nie zostało podjęte. Mam nadzieję, że nie dlatego, żeby te procedery, z którymi mieliśmy do czynienia, po prostu kwitły - skomentowała.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Beata Kempa: Gronkiewicz-Waltz powinna podać się do dymisji