Rząd w Polsce jest wyłoniony w demokratycznych wyborach i to zgodnie z konstytucją, pani premier wskazuje kandydatów panu prezydentowi - powiedział wiceszef MON Bartosz Kownacki.
• W czwartek (14 września) szef BBN Paweł Soloch, wyraził pogląd, że prezydent powinien mieć wpływ na obsadę stanowiska szefa resortu obrony narodowej.
• Zgodnie z konstytucją, to premier wskazuje kandydatów na ministrów - skomentował słowa Solocha Bartosz Kownacki.
O wypowiedź szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Kownacki był pytany w piątek w Radiu Zet.
"To jest naturalne, że prezydent będzie próbował zwiększyć swoje kompetencje - tak, jak rząd nie pozwoli na ograniczenie swoich kompetencji" - podkreślił Kownacki. Jego zdaniem to nie jest problem "relacji personalnych", tylko pewnego systemu, który mamy od 1997 roku. "Czasem dochodzi do sporów kompetencyjnych, czy też chęci - ja to w pewnym sensie rozumiem, jako prawnik - chęci rozszerzenia swojego imperium" - powiedział wiceszef MON.
"Oczywiście parlament został wybrany przez wyborców, rząd w Polsce jest wyłoniony w demokratycznych wyborach i to zgodnie z konstytucją, pani premier wskazuje kandydatów panu prezydentowi w uzgodnieniu, mając konsensus polityczny, czyli odpowiednie zaplecze polityczne w postaci przynajmniej 231 posłów" - podkreślił wiceszef MON.
Pytany o relacje na linii prezydent-MON, Kownacki ocenił, że obu stronom zależy na tym, "żeby polskie wojsko było jak najlepsze, żebyśmy my wszyscy czuli się bezpiecznie". "Są różne spojrzenia na kwestie związane z bezpieczeństwem państwa i z obronnością i to jest naturalne, bo są dwie różne instytucje i mają prawo na różną ocenę sytuacji, ale jestem przekonany, że zarówno w jednej, jak i drugiej instytucji, jest podstawowym celem dobro państwa i bezpieczeństwo państwa" - zaznaczył wiceminister.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Bartosz Kownacki: Rząd nie pozwoli na ograniczenie swoich kompetencji