Zjednoczona Lewica zaprezentowała podczas niedzielnej konwencji swoją liderkę. Została nią współprzewodnicząca Twojego Ruchu Barbara Nowacka. Przedstawiła ona program wyborczy, w którym jest m.in. likwidacja Senatu, podniesienie płacy minimalnej do 2,5 tys. zł oraz zmiany w podatkach.
Z wykształcenia jest informatykiem, jako polityk - zwolenniczką związków partnerskich oraz orędowniczką rozdziału państwa od Kościoła. Barbara Nowacka, współprzewodnicząca Twojego Ruchu, została w niedzielę formalnie liderką Zjednoczonej Lewicy.
Jak powiedział PAP Janusz Palikot, jeśli po wyborach powstanie "antyPiS-owska" koalicja, to Nowacka będzie kandydatką Zjednoczonej Lewicy na premiera.
Włodzimierz Cimoszewicz przedstawiając podczas niedzielnej konwencji Nowacką mówił, że jej zalety to: odpowiedzialność, kompetencja, skromność i inteligencja. Zaapelował również, żeby pozostała liderką lewicy także po wyborach. "Dajcie jej mandat do tworzenia nowej lewicy" - wezwał.
Dobre prawo i sprawiedliwość społeczna
Sama Nowacka w obszernym wystąpieniu deklarowała, że Zjednoczona Lewica chce prowadzić politykę w oparciu o wartości moralne i poszanowanie wyborców. "Pokażemy, że jednostkowy głos coś znaczy" - mówiła. "Oni mówią: Prawo i Sprawiedliwość. My mówimy: dobre prawo i sprawiedliwość społeczna. Inni mówią: Platforma Obywatelska. My: społeczeństwo obywatelskie. Jeszcze inni: kropka Nowoczesna. A my mówimy: nowoczesna Polska!" - powiedziała Nowacka, trawestując nazwy konkurencyjnych ugrupowań.
W sprawach społeczno-gospodarczych zapowiedziała: podniesienie pensji minimalnej do 2,5 tys. zł, likwidację bezpłatnych staży, zmiany w podatkach i pomoc osobom zmuszonych przez banki do wzięcia kredytów w walutach obcych.
Jedynka w Warszawie
Współprzewodnicząca Twojego Ruchu jest "jedynką" na liście w wyborach do Sejmu w Warszawie; startuje z list Zjednoczonej Lewicy (koalicji partii SLD+TR+PPS+UP+Zieloni). Ubiegając się o mandat poselski w Warszawie zmierzy się m.in. z premier Ewą Kopacz, prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, Pawłem Kukizem i Ryszardem Petru (Nowoczesna).
Współprzewodniczącą TR została w czerwcu 2015 r., gdy kongres krajowy partii zdecydował, że kierownictwo TR będzie dwuosobowe - była to konsekwencja słabego wyniku dotychczasowego lidera TR Janusza Palikota w majowych wyborach prezydenckich (1,42 proc. głosów). "Głęboko wierzę, że antykonserwatywne porozumienie jest możliwe" - mówiła wtedy Nowacka. "Dopiero pełne postawienie na gospodarkę, politykę społeczną i wolności obywatelskie w ujęciu lewicowym daje szanse na to, by ludzie wiedzieli, że lewica i centrolewica zaproponuje realne zmiany" - powiedziała.
Nowacka stanęła na czele zespołu programowego przed wyborami parlamentarnymi kilkunastu partii i ruchów lewicowych. We wrześniu na konwencji programowej Zjednoczonej Lewicy mówiła, że "godna praca to płaca opłacona". Zapowiadała likwidację bezpłatnych staży, stworzenie 150 tys. nowych miejsc pracy a także zrównanie płac mężczyzn i kobiet.
Podkreślała, że rozdział sacrum od profanum to konieczność w demokracji. Nawiązując do sytuacji uchodźców, podkreślała: chcemy być solidarni z UE i z tymi, którzy na granicy Unii dziś proszą o pomoc.
W lutym w wywiadzie dla "Rz" opowiedziała się za związkami partnerskimi i adopcją dzieci przez osoby homoseksualne. "Uważam, że homoseksualiści powinni mieć takie same prawa do adopcji dzieci jak heteroseksualiści. I od razu powiem, że dla mnie najwyższą wartością jest dobro dziecka. Lepiej mieć dwóch kochających homoseksualnych rodziców niż dwoje heteroseksualnych przemocowców" - mówiła.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Barbara Nowacka liderką Zjednoczonej Lewicy