• Prezydent Andrzej Duda wręczył gen. broni Leszkowi Surawskiemu akt mianowania na stanowisko szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.
• Jednocześnie odwołał z tego stanowiska generała Mieczysława Gocuła, który odchodzi na emeryturę.
"Gen. Gocuł, mimo trudności, wysoko trzymał sztandar Sztabu Generalnego, gen. Surawski będzie miał ten przywilej i wyzwanie, by znów uczynić Sztab Generalnym kuźnią czynu i decyzji" – powiedział szef MON Antoni Macierewicz.
Podczas uroczystości przekazania obowiązków szefa Sztabu Generalnego WP minister podkreślił, że prawdziwą rolą tej instytucji jest być umysłem, sercem, ale i organem podejmującym decyzje w Wojsku Polskim.
Zwracając się do odchodzącego szefa SGWP gen. Mieczysława Gocuła, Macierewicz powiedział, że służył on w trudnych czasach - zarówno dla armii, jej struktury i Sztabu Generalnego, ale i dla ojczyzny. "Mimo tych trudności wewnętrznych potrafił pan wysoko trzymać sztandar Sztabu Generalnego. I nie chodzi o sprawy zewnętrzne, te też, ale chodzi przede wszystkim o rolę myśli, o rolę koncepcji i rolę gotowości służenia narodowi i służenia państwu polskiemu" - powiedział szef MON.
Dodał, że gen. Gocuł w tych trudnych warunkach spełnił wszystkie zadania tak, jak trzeba. "Za to dziękujemy, ale to przede wszystkim armia i państwo polskie będą dobrze pana pamiętały" - powiedział minister do odchodzącego generała. Zaznaczył, że wierzy, iż Gocuł nie rozstaje się ostatecznie z armią, bo jest jej potrzebny.
Minister powiedział także, że rola szefa SGWP przechodzi w godne ręce. "Witając dzisiaj pana gen. Surawskiego jako szefa Sztabu Generalnego, witam go jako tego człowieka, który będzie miał ten przywilej, ale też i wielkie wyzwanie, by uczynić na powrót Sztab Generalnym tym, czym zawsze był w polskiej armii, czym być powinien, jeżeli armia ma spełniać swoją rolę - kuźnią myśli i kuźnią czynu, decyzji, które później będą realizowane przez całe wojsko" - powiedział Macierewicz.
"Wojsko jest jedno i rozkaz jest jeden, i decyzja jest jedna, i ich wykonanie też musi zawierać w sobie tę całą siłę, moc, jaka z tej jedności wynika" - dodał szef MON.
Zaznaczył również, że "jeżeli mówiliśmy, że czasy dotychczasowe były trudne, to trzeba sobie jasno powiedzieć, że te, które idą będą jeszcze bardziej wymagające".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Antoni Macierewicz: Sztab Generalny znów będzie kuźnią czynu