• Andrzej Zybertowicz podkreślił, że polskie służby nie były psute przez okres transformacji. To zapewniło im zdolności do walki z terroryzmem.
• Doradca prezydenta komentował w telewizyjnym wywiadzie sytuację europejską.
Podkreślał, że Europa dla swojego własnego dobra powinna wrócić do państwa narodowego jako źródła demokracji.
- Na szczęście polskie służby specjalne, odpowiedzialne za walkę z terroryzmem nie były psute przez lata transformacji - mówił w środę (29 czerwca) na antenie TVP Andrzej Zybertowicz.
Tak doradca społeczny prezydenta Andrzeja Dudy, w telewizyjnej rozmowie, komentował przygotowania do wielkich wydarzeń lata - Światowych Dni Młodzieży i Szczytu NATO. Jednak większość rozmowy poświęcono nadchodzącym negocjacjom wyjścia z UE Wielkiej Brytanii.
- Część elit twardego rdzenia Unii Europejskiej, po prostu boi się efektu domina, który może wywołać Brexit. Dlatego chcą najgorszych warunków wyjścia dla Wielkiej Brytanii - precyzował swój osad sytuacji polski socjolog.
W ocenie doradcy prezydenta cała sytuacja jest symptomem większego, głębszego problemu społecznego.
Czytaj: Z kim po Brexicie w UE powinien rozmawiać rząd w Warszawie?
- Wartości europejskiej zostały zamienione w wydmuszkę - mówił Zybertowicz. - Uruchomiono de facto lewacki projekt polityczno-społeczny, daleki od chrześcijańskich korzeni na których wznoszono Europę.
Zybertowicz zauważył, że należy zwrócić się do źródeł, z jakich wypływa demokracja rozumiana w sposób europejski.
- Najpierw musimy zadbać o organizm państwowy - precyzował gdzie szukać odpowiedzi pytany. - To on wytworzył demokrację - podkreśla.
Skomentował też pomysł Jarosława Kaczyńskiego, który chce negocjować nowy traktat europejski.
- Nowy traktat jest formą ucieczki do przodu - mówił. - To sposób poradzenia sobie z chaosem, jaki zapanował w Europie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Andrzej Zybertowicz przypomina Europie o państwie narodowym